PolskaAdam Hofman: gdyby można było cofnąć czas, nigdy nie postąpiłbym tak, jak postąpiłem

Adam Hofman: gdyby można było cofnąć czas, nigdy nie postąpiłbym tak, jak postąpiłem

- Jestem dorosłym chłopcem i zdaję sobie sprawę, jakie są konsekwencje różnych wydarzeń. I nie mówię tego tylko dlatego, że dziś jest Środa Popielcowa. Oczywiście, gdyby można było cofnąć czas, nigdy nie postąpiłbym tak, jak postąpiłem - powiedział w TVP Info były poseł PiS, obecnie niezrzeszony Adam Hofman. Odnosząc się do zbliżających się wyborów parlamentarnych powiedział, że "w tej chwili nie myśli o starcie z jakiejkolwiek listy". - Jestem wolnym człowiekiem, na nic nie liczę i nic nie muszę - mówił.

18.02.2015 | aktual.: 01.04.2015 19:01

Adam Hofman został wyrzucony z PiS w listopadzie w związku z tzw. aferą madrycką - służbowym wyjazdem do Madrytu, w którym brali udział też posłowie Adam Rogacki i Michał Antoni Kamiński (oni także zostali usunięci z partii). Posłowie ci pobrali z sejmowej kasy pieniądze na podróż samochodami, ale do stolicy Hiszpanii udali się tanimi liniami lotniczymi, wraz z żonami.

- Trudno powiedzieć, jak sprawa się zakończy. Wszystko ma swój czas. Wyłożyliśmy karty na stół, czyli wszystkie dokumenty zostały tam gdzie potrzeba przekazane i czekamy, co się wydarzy. Jesteśmy przekonani, że wydarzy się dobrze. Wtedy wrócimy do sprawy polowania z nagonką, które - śmiem twierdzić - dawno w takim zakresie się nie odbywało – mówił Adam Hofman w TVP Info.

Na pytanie, czy wyobraża sobie start w wyborach parlamentarnych z listy innej niż PiS, podkreślił: - W tej chwili nie mówię i nie myślę w perspektywie o startu z jakiejkolwiek listy. Myślę o tym co się dzieje w bieżącej polityce.

Jak dodał, "jest na tyle wolnym człowiekiem, że na nic nie liczy i nic nie musi". Zapewnił, że nie czeka, jak panna na wydaniu, na zaproszenie. - Nigdy nie byłem, ani nawet nie mam cech panny, nie tylko na wydaniu. W ogóle mam mało cech panny, ale ci, którzy znają mnie bliżej, wiedzą, że mam duszę wrażliwą - powiedział.

- Ja też sporo rzeczy mogłem sobie przez ten czas przemyśleć. I nie mówię tego tylko dlatego, że dziś jest Środa Popielcowa - stwierdził Hofman. Zapytany, czy posypie głowę popiołem, powiedział: Gdyby można było cofnąć czas, nigdy nie postąpiłbym tak, jak postąpiłem. Oczywiście mając tamtą wiedzę wydawało mi się, że wszystko jest w porządku i że wszystko dzieje się dobrze.

Zapytany, na czym polegał jego błąd, odparł, że była to "duża nieostrożność postępowania, które nie brało pod uwagę tego, że rzecznik partii opozycyjnej to jest łatwy człowiek do polowania".

Źródło: TVP Info

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (216)