Podczas spotkania prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z kandydatami swojej partii Adam Hofman otrzymał nietypowy prezent. - Mam dla pana złoty nocnik, żeby więcej nie oddawał pan moczu w miejscu publicznym w Elblągu - krzyczała osoba z tłumu. To nawiązanie do sytuacji sprzed roku, gdy poseł PiS został sfotografowany, gdy się zataczał, tańczył, a w końcu podpierał toaletę przy jednej z elbląskich ulic. - Takich wariatów jest w Polsce pełno - skomentował Hofman.