97-letni kierowca śmiertelnie potrącił kobietę. Japończyk ranił jeszcze cztery osoby
97-letni kierowca z Fukushimy w Japonii spowodował dramatyczny wypadek. Mężczyzna zjechał swoim autem na chodnik i śmiertelnie potrącił idącą nim kobietę. Senior wjechał też w trzy samochody, raniąc cztery kobiety, w tym stulatkę.
97-letni kierowca samochodu z Fukushimy w Japonii śmiertelnie potrącił idącą chodnikiem kobietę i wjechał w trzy samochody, raniąc cztery inne kobiety - podała w sobotę japońska policja. Do wypadku doszło w Fukushimie.
W niedzielę mundurowi aresztowali sprawcę wypadku pod zarzutem śmiertelnego potrącenia kobiety na chodniku w mieście. Policja odmówiła odpowiedzi na pytanie, czy mężczyzna przyznał się do zarzutu. Podano tylko, że senior doznał urazu głowy.
Według policji, sprawca po potrąceniu na chodniku kobiety, usiłował wrócić na jezdnię i zderzył się z trzema innymi pojazdami czekającymi przed sygnalizacją świetlną. Cztery kobiety w pozostałych pojazdach – w wieku 20, 70, 80 i 100 lat – odniosły niewielkie obrażenia - przekazali śledczy.
Seniorzy za kółkiem. Problem w Japonii
Japońskie media zwracają uwagę na rosnącą liczbę wypadków drogowych z udziałem starszych kierowców w kontekście szybko starzejącego się społeczeństwa tego kraju.
Rząd wzywa osoby starsze, do dobrowolnego zwrotu prawa jazdy, jeśli nie są pewne swoich możliwości fizycznych. Osoby w wieku 70 lat lub starsze są również zobowiązane do uczęszczania na specjalne wykłady na temat bezpiecznej jazdy podczas odnawiania prawa jazdy, a w pewnych okolicznościach osoby w wieku 75 lat lub starsze muszą przejść testy demencji.
Dziennikarze wskazują, że seniorom trudno jest jednak żyć bez samochodu, szczególnie na obszarach wiejskich, gdzie transport publiczny lub taksówki nie są łatwo dostępne, by zrobić zakupy lub dojechać na wizytę w przychodni lub szpitalu.