94 proc. na Nawrockiego. Dostaną pół miliona
W niedzielnych wyborach prezydenckich w Chrzanowie na Lubelszczyźnie do urn poszło aż 84,72 proc. mieszkańców. Dzięki najwyższej frekwencji w regionie, gmina otrzyma 500 tys. zł od marszałka województwa, który zorganizował profrekwencyjny konkurs. Karol Nawrocki dostał tu aż 94,4 proc. głosów.
- Zwycięstwo Karola Nawrockiego to chyba sygnał, że społeczeństwo chce nowego podejścia do polityki, być może bardziej otwartego - zastanawia się w rozmowie z WP wójt Chrzanowa Marcin Sulowski.
W jego gminie zwycięstwo Karola Nawrockiego było miażdżące. Kandydat popierany przez PiS dostał 1670 głosów (94,4 proc.), a Rafała Trzaskowskiego poparło zaledwie 99 osób (5,6 proc.).
- Ludzie, pomimo tych wszystkich oszczerstw na końcu kampanii dostrzegli, że jest to kandydat bardziej wiarygodny, o nowym spojrzeniu. Być może nie ma jeszcze takiego doświadczenia, ale z drugiej strony jest prezesem IPN-u od kilku lat, więc wydaje mi się, że ludzie zrozumieli, że można mu los kraju powierzyć - ocenia Marcin Sulowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wygrał ten trzeci". Polityk KO wskazuje, które głosy zdecydowały
Wygrali pół miliona złotych
Gmina Chrzanów miała najwyższą frekwencję w całym województwie lubelskim, dzięki czemu zdobędzie pierwsze miejsce w konkursie profrekwencyjnym ogłoszonym przez marszałka Jarosława Stawiarskiego z PiS. Tuż przed II turą wyborów ogłosił, że gmina z najwyższą frekwencją dostanie 500 tys. zł. Wysoką frekwencją mógł się pochwalić m.in. Lublin, ale duże miasta zostały z konkursu wykluczone. Lokalni politycy PO zarzucali, że to akcja, która ma zmobilizować głównie te gminy, które zawsze głosują na PiS. W Chrzanowie rzeczywiście zawsze wygrywają kandydaci tej partii, a frekwencja jest jedna z najwyższych w Polsce.
- Tak chyba jesteśmy wychowani. Wiemy, że los kraju i naszej gminy jest po części w naszych rękach. Staramy się odpowiedzialnie brać udział w każdych wyborach. Mieszkańcy też to rozumieją i są chyba świadomi, że jednak jest to jakaś siła i w małym stopniu oddziałujemy na wyniki ogólne wyborów. Tak jesteśmy nauczeni - uważa Marcin Sulowski.
To zresztą nie pierwszy raz, kiedy Chrzanów wzbogaca się dzięki głosowaniu swoich mieszkańców. Pięć lat temu, kiedy Rafał Trzaskowski przegrywał w drugiej turze z Andrzejem Dudą, Chrzanów także miał najwyższą frekwencję w regionie i wygrał jeden z wozów strażackich, które rozdawało wtedy MSWiA. Co teraz gmina zrobi z pieniędzmi, które otrzyma od marszałka województwa lubelskiego?
- Jeszcze się nie zastanawialiśmy, ale potrzeb mamy dużo. Jeżeli byśmy tę kwotę pozyskali, to można by było jakoś doposażyć świetlicę, place zabaw o nowe urządzenia, do jakiejś lokalnej drogi część pieniędzy można by było dołożyć - wylicza Sulowski.
Godziszów. Tutaj najwięcej osób poparło Nawrockiego
W sąsiednim Godziszowie na Karola Nawrockiego zagłosował nawet jeszcze odrobinę większy odsetek wyborców: 94,66 proc. osób. Rafał Trzaskowski miał zaledwie 5,34 proc. głosów. To był dla Nawrockiego najlepszy wynik w Polsce.
- Jest wielka radość z ogromnego poparcia mieszkańców naszej gminy dla Karola Nawrockiego. Wielka satysfakcja. Mimo że różne rzeczy się działy, to mieszkańcy byli konsekwentni w swoich decyzjach - komentuje w rozmowie z WP Józef Zbytniewski, wójt Godziszowa.
Wójt przekonuje, że atutem Karola Nawrockiego były wszystkie wartości, które przedstawiał. - Wartości chrześcijańskie, patriotyczne. To jest to, czego nasi mieszkańcy oczekiwali, jest to coś, co jest wpisane w ich życie i działanie - uważa Zbytniewski.
Jego zdaniem, konkurent Nawrockiego przegrał, bo po jego stronie było dużo spraw niepopularnych, zwłaszcza w tej części Polski.
- Takich spraw, których obawiali się nasi mieszkańcy. Chodzi o temat nielegalnej migracji, wspierania LGBT, aborcji - wylicza Zbytniewski.
Frekwencja w Godziszowie była również imponująca: wyniosła 81,49 proc. głosów i dzięki temu gmina zajęła drugie miejsce w konkursie marszałka. Dostanie 300 tys. zł.
W całym województwie lubelskim na Karola Nawrockiego zagłosowało niemal dwa razy więcej wyborców: 720 119 osób (66,54 proc.) niż na Rafała Trzaskowskiego, który dostał tylko 362 053 głosów (33,46 proc.). Z gmin Trzaskowski wygrał tylko w Lublinie i mieście Włodawa. Wójt Godziszowa jest jednak świadomy, że w skali kraju zwycięstwo Karola Nawrockiego było nieznaczne, a Trzaskowski miał również bardzo wysokie poparcie.
- Przerażające jest to, że Polska się tak podzieliła. To nie służy nikomu, a przede wszystkim nie służy to Polsce. Myślę, że dobrze by było znaleźć jakąś płaszczyznę porozumienia i wspólnie działać dla dobra Polski. Mam nadzieję, że to uda się to w jakimś stopniu nowemu prezydentowi. My nie chcemy dzielić kraju na lepszych i gorszych - komentuje Józef Zbytniewski.
Paweł Buczkowski, dziennikarz Wirtualnej Polski
Napisz do autora: pawel.buczkowski@grupawp.pl