Polska9-latek uwięziony w chlewie

9‑latek uwięziony w chlewie

Jan H. z Janowca Wielkopolskiego
"zaaresztował" dwóch chłopców, którzy przez dziurę w płocie weszli
do jego ogrodu. 9-letniego Mateusza związał i więził przez całą
noc w chlewie - informuje "Gazeta Pomorska".

Mateusz K. w niedzielne popołudnie wyszedł na podwórko. Mijały godziny, a chłopiec nie wracał do domu. Przez całą noc rodzice wspólnie z rodzeństwem szukiwali chłopca.

Próbowaliśmy zawiadomić o zaginięciu policję, ale posterunek był zamknięty - opowiada dziennikowi Aleksandra, siostra Mateusza.

Policja zaczęła poszukiwania w poniedziałek. Policjanci w szkole rozpytywali kolegów chłopca, gdzie Mateusz najbardziej lubi się bawić. Jeden z nich powiedział, że w ogrodzie koło bloków. Tam właśnie znaleziono chłopca. Był zamknięty w chlewie i związany.

Mateusz był przemarznięty. Zdaniem lekarzy, gdyby pomoc nie przyszła w porę - chłopiec drugiej takiej nocy mógłby nie przeżyć.

Często tam się bawiliśmy, przychodziły dzieci z osiedla. Skakaliśmy po słomie. W pewnej chwili przyszła właścicielka. Kolegę zamknęła do jednego chlewika, mnie do drugiego - opowiada Mateusz.

Jej mąż związał mi ręce razem z nogami, wsadził w to belkę, żebym się nie ruszał. Na głowę założył mi worek, żebym nie krzyczał. Powiedziałem mu, że się duszę, to mi go zdjął. Próbowałem wzywać pomocy. Hałasowałem. Kopałem stojącą obok taczkę. Nikt nie przyszedł. Było mi strasznie zimno - dodaje.

Więcej szczęścia miał bawiący się z Mateuszem 9-letni Marcin. Po kilku godzinach został wypuszczony. Był przerażony. Nikomu nic nie powiedział.

Właściciel posesji został zatrzymany. Za "bezprawne pozbawienie wolności" grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia - informuje "Gazeta Pomorska". (PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)