Trafiony gazem włamywacz doznał niegroźnych obrażeń twarzy. Starszy mężczyzna broń gazową posiadał legalnie - poinformował w środę Jacek Dobrzyński z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Do włamania doszło we wtorek przed północą. Złodzieje - kobieta i mężczyzna w wieku 43 i 42 lata, weszli na taras domku jednorodzinnego, tam wybili szyby w drzwiach balkonowych i weszli do środka. Dźwięk tłuczonego szkła obudził jednak właściciela, który - widząc włamywaczy - strzelił do nich z pistoletu gazowego.
Potem, trzymając sprawców na muszce, wezwał policję. Po dwóch minutach mundurowi byli już na miejscu - dodał Dobrzyński.
Włamywacze byli pijani. Mężczyzna miał w wydychanym powietrzu 2,85 promila alkoholu, kobieta nie dała nawet rady nadmuchać alkomatu. (mag)