Polska7-latek żebrał o jedzenie, bo mamusia poszła pić

7‑latek żebrał o jedzenie, bo mamusia poszła pić

Stalowowolscy policjanci zaopiekowali się 7-letnim chłopcem pozostawionym bez opieki. Dziecko błąkało się przy bloku i od jednej z mieszkanek Stalowej Woli chciało wyżebrać pieniądze. Chłopiec trafił do placówki opiekuńczej w Stalowej Woli. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

11.09.2009 | aktual.: 11.09.2009 10:11

W czwartek tuż przed godz. 14, policjanci ze stalowowolskiej komendy otrzymali informację, że do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. mieszkanka Stalowej Woli przyprowadziło chłopczyka błąkającego się przy bloku na ulicy Popiełuszki, który chciał od niej wyżebrać pieniądze. Na miejsce natychmiast udali się stróże prawa, którzy ustalili, że chłopiec został pozostawiony bez opieki matki, która rano opuściła mieszkanie mówiąc dziecku, że wychodzi na chwilę na piwo.

7-letni chłopiec został przewieziony do komendy, gdzie trafił pod opiekę policjantów, którzy dali mu jeść i pić. O zdarzeniu powiadomiono Sąd Rodzinny i Nieletnich w Stalowej Woli. Po konsultacji ustalono, że dziecko zostanie umieszczone w placówce opiekuńczej w Stalowej Woli.

Policjanci szukali matki dziecka. Znaleźli ją o godz. 20.40 w Stalowej Woli na ulicy Popiełuszki. 43-letnia kobieta była kompletnie pijana. Badanie alkomatem wykazało u niej 2,77 promila alkoholu w organizmie.

Źródło artykułu:Policja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)