6 mld euro mniej przez niekorzystny kurs złotego
Nasz kraj może stracić nawet 6 miliardów
euro funduszy strukturalnych w nadchodzących 7 latach z powodu
niekorzystnego przelicznika złotego - pisze w "Rzeczpospolitej"
Jędrzej Bielecki.
21.05.2005 | aktual.: 21.05.2005 12:21
Według niego, z pozoru techniczne zasady ustalania kursu złotego w rozliczeniach z Brukselą mogą oznaczać, że po 2007 roku corocznie będziemy mieli około 900 mln euro mniej na rozbudowę autostrad, szkolenie pracowników, budowę oczyszczalni ścieków.
Luksemburg przewodniczący Unii chce, aby do obliczenia dochodu narodowego naszego kraju służył średni kurs złotego wobec euro w minionym roku. Nasza waluta była wówczas wyjątkowo słaba z powodu kryzysu politycznego związanego z odejściem Leszka Millera. Z tego powodu nasz produkt narodowy w przeliczeniu na euro okazał się skromniejszy niż dziesięciokrotnie mniej ludnej Danii - podkreśla J. Bielecki.
Tymczasem wartość przeznaczonych dla poszczególnych krajów funduszy strukturalnych do 2013 roku, będzie właśnie pochodną dochodu narodowego - nie może przekraczać 3,9% jego wartości. Polscy negocjatorzy chcą by stosować obecny kurs euro czyli 4,08 złotego. Gdyby zastosować proponowany przez nas kurs, Polska otrzymałaby w latach 2007-2013 blisko 60 mld euro funduszy strukturalnych, o 6 mld euro więcej, niż chcą Luksemburczycy.
Aby ratować sytuację na negocjacje z przedstawicielami państw UE jedzie dziś do Brukseli minister ds. europejskich Jarosław Pietras. Jego list w sprawie przelicznika wysłany w ostatnich dniach do kierujących pracami Unii Luksemburczyków, choć poparty przez pozostałe kraje z naszego regionu, przyniósł ograniczone efekty - zaznacza publicysta "Rzeczpospolitej".(PAP)