6 lat więzienia za negowanie holokaustu
Na sześć lat więzienia sąd w
Monachium skazał 73-letniego Horsta Mahlera, oskarżonego o
negowanie holokaustu i podżeganie do nienawiści rasowej.
25.02.2009 | aktual.: 25.02.2009 21:12
Mahler - swego czasu wojujący lewak, adwokat terrorystów z lewackiej Frakcji Armii Czerwonej - stał się z czasem prawicowym ekstremistą i antysemitą. W 2000 roku wstąpił do skrajnie prawicowej Narodowo-Demokratycznej Partii Niemiec.
Negowanie holokaustu jest w Niemczech zagrożone pięcioma latami więzienia. Mahler otrzymał karę o rok większą, ponieważ jest recydywistą i nie okazuje skruchy.
W stan oskarżenia postawiono go za negowanie holokaustu w publicznych wystąpieniach oraz propagowanie takich poglądów w internecie. Nie zmienił zdania także podczas procesu. W swej mowie końcowej, która trwała 10 godzin, zapowiadał, że "nie ustanie w walce z kłamstwem holokaustu".
Zaraz po ogłoszeniu wyroku Mahler został aresztowany w sali sądowej z uwagi na groźbę ucieczki. Na Mahlerze ciąży już wiele wyroków za podżeganie do nienawiści i kłamstwo oświęcimskie. Twierdzi on też m.in., że to Polska, a nie Niemcy wywołały II wojnę światową. Był już skazany m.in. za posłużenie się pozdrowieniem hitlerowskim i wygłaszanie nazistowskich haseł, a także za próby usprawiedliwienia ataków na USA 11 września 2001 roku.