40 dzień i protest zawieszony. Sellin: Już nie analizujmy, kto przegrał, kto wygrał
- Do protestujących dotarło, że sprawy toczą się w dobrym kierunku. Jest podwyższenie renty socjalnej, w czerwcu będzie zmiana zasad orzecznictwa w sprawie niepełnosprawności - skomentował w TVP Jarosław Sellin, wiceminister kultury. Jego zdaniem "wygrała sprawa" niepełnosprawnych. - Społeczeństwo dowiedziało się więcej o problemach osób niepełnosprawnych. Nie analizujmy tego, kto się ugiął, kto wygrał, kto przegrał.
To komentarz w sprawie zawieszeniu protestu osób niepełnosprawnych w Sejmie. Posłanka, która zorganizowała protest, Joanna Scheuring-Wielgus powiedziała WP, że dokładne przyczyny zawieszenia protestu będą podane o godzinie 14.30. - Nie mam informacji o nowych propozycjach rządu - dodała.
Joanna Kopcińska rzecznik rządu: - Jeśli ta informacja się potwierdzi to dobrze. Zapraszam środowisko osób niepełnosprawnych do dalszej pracy nad rozwiązaniami. Jeśli państwo protestujący Sejm opuszczą budynek, będzie to słuszna decyzja. Nie kończy to dialogu - powiedziała w TVP Info. - Rozumiem, że osoby niepełnosprawne są już zmęczone protestem. Niedawno odbyły sie kolejne spotkania Elzbiety Rafalskiej z tym środowiskiem. Spełniliśmy 10 postulatów - dodała.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Z kolei Adam Szejnfeld z PO napisał na Twitterze: - Kobiety i dzieci wzięli „głodem”. Głodem na czystość, na świeżą wodę, na higienę osobistą, na świeże powietrze, głodem także na wiedzę… Heroiczna walka o godność przenosi się z PiSejmu poza mury antyparlamentu!
Przypomnijmy, że ostatnią ofertę rządu dla niepełnosprawnych podsumował kilka dni temu Bartosz Marczuk, wiceminister Rodziny Pracy i Polityki Społecznej. - Dla porządku. Osoby jak protestujący w Sejmie otrzymają z budżetu min. 3050 zl. Jeśli dziecko pracuje - tak z synem Pani Hartwich - nie ma mowy o "życiu za grosze" - stwierdził.
Na przykład renta socjalna zostanie podniesiona od czerwca do 1029,80 zł brutto dla podopiecznego. Osoba niepełnosprawna od urodzenia lub której niepełnosprawność powstała w dzieciństwie - takie osoby protestują w Sejmie RP - wraz z opiekunem (bez względu na ich sytuację materialną, nie obowiązuje tu kryterium dochodowe) otrzymują miesięcznie kwotę co najmniej 3 tys. zł wsparcia.
Opiekunowie byli zmobilizowani i nalegali na 500 zł dodatku w "żywej gotówce".
Politycy rządu twierdzili, że protest opiekunów osób niepełnosprawnych upolitycznił się, a po spełnieniu ponad 10 postulatów nie ma już powodów do jego kontynuowania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl