Świat25 rannych w wypadku autobusu na Węgrzech

25 rannych w wypadku autobusu na Węgrzech

Po wypadku polskiego autokaru na Węgrzech 25
osób odwieziono do szpitala - poinformowała
Aleksandra Leśniewska z kołobrzeskiego biura Globtourist, które
organizowało wyjazd.

25 rannych w wypadku autobusu na Węgrzech
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

Informacje o wypadku na Węgrzech można uzyskać pod nr. tel. kołobrzeskiego biura Globtourist, organizatora wyjazdu: 0 601 555 174 oraz w polskiej ambasadzie w Budapeszcie - tel. 0036 14 13 82 00.

Spośród tych 25 osób, 9 pozostanie w szpitalu, a 5 przejdzie operacje. Życiu pacjentów nie zagraża niebezpieczeństwo - obrażenia polskich turystów to głównie złamania. Leśniewska dodała, że takie informacje uzyskała bezpośrednio u polskiego konsula, który jest w szpitalu.

Niebawem wyruszą z Polski dwa autokary na Węgry. Jeden zawiezie turystów do Chorwacji, ponieważ cześć pasażerów chce kontynuować podróż. Pozostali drugim autokarem będą mogli natomiast wrócić do kraju- powiedziała Leśniewska.

Turyści z Polski jechali do Chorwacji na tygodniowe wczasy żeglarskie. Jak dodała Leśniewska, klientami biura podróży byli turyści z całej Polski.

Do wypadku polskiego autobusu turystycznego doszło rano w zachodniej części Węgier. Koło miejscowości Hegyhathodasz piętrowy autobus zjechał z drogi, wpadł do rowu i przewrócił się na bok. W pojeździe było 68 turystów i dwóch kierowców. Policja przypuszcza, że autobus wpadł w poślizg na mokrej od deszczu jezdni. Na miejsce wypadku skierowano 10 karetek pogotowia i 4 wozy strażackie.

Także w Czechach doszło do wypadku polskiego autobusu. Kierowca jest ciężko ranny, lekkie obrażenia odniosło pięcioro pasażerów.

Autokar należy do biura turystycznego Sindbad z Opola. Do wypadku doszło około godziny 4 nad ranem niedaleko Rokycan, na autostradzie D-5 prowadzącej z Pragi do Norymbergi. Z nieznanych przyczyn autobus najechał na stojącą ciężarówkę, która według wstępnych ustaleń była nieoświetlona. W chwilę później w tył autobusu uderzył samochód osobowy. Ranni zostali przewiezieni do szpitala w niedalekim Pilznie.

Po opatrzeniu zostali zwolnieni z wyjątkiem kierowcy autobusu, który został najbardziej poszkodowany w wypadku. Autostrada w kierunku Pilzna została zablokowana na kilka godzin.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)