25 mld zł z KPO zagrożone. Brakuje jasnych reguł podziału
Eksperci ostrzegają, że rząd powinien szybko ustalić jasne reguły przyznawania środków z Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności. W przeciwnym razie istnieje ryzyko powtórzenia się sytuacji podobnej do afery w sektorze HoReCa – podał w poniedziałek "Puls Biznesu".
Co musisz wiedzieć?
- Co jest problemem? Eksperci wskazują na brak jasnych kryteriów przyznawania wsparcia z Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności.
- Dlaczego to ważne? Fundusz ma rozdysponować 25 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy na kluczowe sektory, w tym zbrojeniówkę.
- Co mówią eksperci? Witold Michałek z Business Centre Club podkreśla, że obecne zasady mogą prowadzić do nadużyć.
Gazeta przypomina, że Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej wraz z Bankiem Gospodarstwa Krajowego przygotowują ustawę dotyczącą wdrożenia funduszu. Celem jest sprawne i przejrzyste rozdysponowanie 25 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy, które mają być przeznaczone m.in. na infrastrukturę o podwójnym zastosowaniu, obronę cywilną i rozwój cyberbezpieczeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W Rosji liczy się tylko siła". Ekspert o szansach na pokój w Ukrainie
Kluczowe ustalenie transparentnych zasad
Wsparcie ma przybrać formę pożyczek dla firm (z możliwością umorzenia części zadłużenia) oraz inwestycji kapitałowych poprzez specjalną spółkę utworzoną przez BGK. Według "PB" eksperci wskazują jednak, że projekt rządowy ma istotne luki i wymaga poprawek oraz szerokich konsultacji społecznych. Ministerstwo funduszy nie planuje jednak takich konsultacji.
– Te pieniądze byłyby potężnym impulsem finansowym nie tylko dla zbrojeniówki, ale także dla budownictwa, kolei czy drogownictwa. Kluczowe jest więc ustalenie transparentnych zasad. Problemem jest jednak to, że choć zapowiadano brak osób zależnych od rządu w komitecie inwestycyjnym, projekt przewiduje udział przedstawicieli BGK, który podlega rządowi – zwraca uwagę Witold Michałek z Business Centre Club, cytowany przez "PB".
Na braki w projekcie zwraca również uwagę Konfederacja Lewiatan oraz główny ekonomista Pracodawców RP Kamil Sobolewski. Ministerstwo w odpowiedzi poinformowało, że projekt strategii inwestycyjnej nie będzie podlegał konsultacjom publicznym.