Świat25-letni Amerykanin rozpoczyna sześcioletnią odsiadkę w obozie pracy w Korei Północnej

25‑letni Amerykanin rozpoczyna sześcioletnią odsiadkę w obozie pracy w Korei Północnej

25-letni Amerykanin z Kalifornii rozpoczyna sześcioletni pobyt w obozie pracy w Korei Północnej. Matthew Miller opisał swoje losy w telewizyjnym wywiadzie agencji AP. Przebieg rozmowy bacznie kontrolował komunistyczny reżim, który sam zaprosił zachodnich dziennikarzy.

25-letni Amerykanin rozpoczyna sześcioletnią odsiadkę w obozie pracy w Korei Północnej
Źródło zdjęć: © AP | © 2014 APTN

25.09.2014 | aktual.: 25.09.2014 12:37

- Życie w więzieniu to osiem godzin pracy dziennie. Głównie w rolnictwie, kopanie w piachu. Poza tym pełna izolacja, żadnego kontaktu z innymi - mówił 25-latek odziany w szare więzienne ubranie. Zapewnił także, że nie choruje i jest w pełni sił.

W materiale filmowym mężczyzna jest ukazany również podczas rozmowy telefonicznej z rodziną. Przy wszystkich czynnościach towarzyszy mu strażnik więzienny. Amerykanin przekazał dziennikarzom AP listy z prośbami o pomoc do pierwszej damy Michelle Obamy, a także do byłej sekretarz stanu Hillary Clinton oraz do Johna Kerry'ego, który obecnie pełni funkcję szefa dyplomacji USA.

Według reżimowej agencji KCNA, Matthew Miller został aresztowany w Korei Północnej 10 kwietnia za "rażące naruszenie porządku prawnego" i "gwałtowne zachowanie podczas dokonywania formalności w sprawie wkroczenia na teren KRLD w celach turystycznych". Północnokoreańskie media oskarżyły go o chęć zostania "drugim Snowdenem przy pomocy celowego chuligaństwa".

Miller został skazany przez sąd 14 września. Zarzucano mu "akty wrogości". Jak podała KCNA, Amerykanin miał ważną wizę wjazdową, ale porwał ją, wykrzykując, że "wybrał Koreę Północną na azyl".

Zagraniczni więźniowie

25-latek jest kolejnym obywatelem amerykańskim przetrzymywanym przez reżim Kim Dzong Una.

Na swój proces czeka drugi obywatel USA Jeffrey Fowle, który również oskarżany jest o "akty wrogości, którymi naruszył swój status turysty". Fowle ma odpowiedzieć za pozostawienie Biblii w nocnym klubie w jednym z północnokoreańskich miast.

Trzecim więźniem jest Kenneth Bae, Amerykanin koreańskiego pochodzenia, który jest przetrzymywany od listopada 2012 roku. W 2013 roku został skazany na 15 lat ciężkich robót za rzekomą działalność wywrotową. Pjongjang kilkakrotnie odrzucał wysiłki USA zmierzające do ułaskawienia go ze względu na zły stan zdrowia.

W lutym Korea Północna aresztowała australijskiego misjonarza, 75-letniego Johna Shorta pod zarzutem "szerzenia propagandy religijnej". Miesiąc później zapowiedziała, że uwolni i deportuje mężczyznę.

Źródło: AP, PAP, WP.PL

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
KPO: ciekawe nabory w listopadzie
Przemysław Lewandowski
Funduszowe żłobki
Agnieszka Lewandowska
Komentarze (125)