23. finał WOŚP: pediatria, onkologia dziecięca, seniorzy

Jerzy Owsiak ogłosił cele 23. edycji zbiórki Orkiestry podczas rozpoczętego w piątek w Białymstoku dwudniowego kongresu "Kobieta i Mężczyzna - zdrowe starzenie". Biorą w nim udział naukowcy oraz lekarze z kraju i zagranicy, którzy dyskutują o różnych aspektach starzenia się.

"Dla potrzymania wysokich standardów leczenia dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz godnej opieki medycznej seniorów" - brzmi temat 23. Finału WOŚP, który organizuje Fundacja WOŚP.

Owsiak mówił, że dopiero teraz, kiedy został ogłoszony temat finału WOŚP, fundacja będzie zbierała zgłoszenia jaki sprzęt, ile i dla kogo jest potrzebny.

Temat pediatrii pojawił się podczas poprzednich finałów dwa razy. Dzięki temu - jak mówił Owsiak - kupiono sprzęt na oddziały pediatryczne wart 41 mln zł i "stworzone zostały standardy w szpitalach, które WOŚP chce podtrzymać". Owsiak powiedział, że Fundacja kupując sprzęt do oddziałów niemowlęcych, noworodkowych i dziecięcych stawia na sprzęt z najwyższej półki, a ten - jak zauważył - niestety się zużywa.

Podczas tego finału fundacja chce podnieść standardy na tych oddziałach i zakupić sprzęt na oddziały pediatrii: onkologiczne, kardiochirurgiczne, pulmonologiczne i reumatologiczne. Mówił, że będzie to głównie sprzęt do diagnostyki, dzięki czemu będzie mogło być wprowadzone szybsze leczenie. Mają być zakupione m.in. ultrasonografy, rezonansy magnetyczne i tomografy komputerowe, urządzenia rentgenologiczne i do spirometrii, doposażone mają być też stanowiska intensywnej terapii pooperacyjnej.

Drugim ważnym tematem tego finału WOŚP będzie geriatria; na jej cel grano dotychczas dwa razy. Po raz pierwszy w 2013 roku, kiedy ze zbiórek udało się wesprzeć 67 ośrodków geriatrycznych w kraju i kupić ponad 2,2 tys. urządzeń, m.in. łóżek, wózków inwalidzkich, kardiomonitorów czy podnośników. Owsiak mówił, że dzięki tej zbiórce udało się wyposażyć wszystkie takie oddziały w Polsce, ale - jego zdaniem - tych oddziałów jest za mało.

Dodał, że zanim Fundacja zaczęła "grać na geriatrię" w Polsce 5 mln ludzi powyżej 65 roku życia miało do dyspozycji 750 łóżek i 75 geriatrów. Owsiak uważa, że "wszyscy odpuścili sobie geriatrię", która "miała w Polsce pospolitą nazwę +umieralnia+". Mówił, że zmian wymagają nie tylko oddziały geriatryczne, ale też zakłady opiekuńczo-lecznicze, które (63 z nich) udało się doposażyć dzięki zbiórce w tym roku.

- Jeśli po raz trzeci będziemy mówić o geriatrze, to damy wyraźny sygnał wszystkim Polakom, a zwłaszcza tym, którzy rządzą naszymi pieniędzmi, że jest to temat, w który opłaca się inwestować - mówił Owsiak. Zaapelował, aby rekonstruować polską geriatrię. Dodał, że trzeba to zrobić jak najwcześniej, bo w przyszłości wszyscy będziemy z tego korzystać.

Owsiak zapewnił, że z pieniędzy zebranych w przyszłym roku Fundacja będzie finansować sprzęt dla nowopowstających oddziałach geriatrii, doposażać istniejące, a także wspierać sprzętowo zakłady opiekuńczo-lecznicze.

Jak podkreślił, właśnie oddolne inicjatywy - jak WOŚP - mają siłę. - 11 stycznia ruszymy do boju, z takim ogromnym zapałem, że to jest trwałe, że to zmienia coś w Polsce, a także uczy ludzi bardzo młodych i nie tylko, że warto coś komuś dać, że warto poświęcić temu godzinę, cały dzień - powiedział Owsiak.

Poinformował też, że 16 października odbędzie się bicie rekordu w prowadzeniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej na fantomach. Zaapelował do wszystkich szkół, instytucji i służb posiadających fantomy, aby wzięli udział w tej akcji. Mówił, że, aby pobić rekord potrzeba 83,112 osoby (w ubiegłym roku do bicia rekordu przystąpiło 83,111 osób z ponad 1,1 tys. instytucji).

W ciągu 22 dotychczasowych finałów Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrała i przekazała do szpitali w Polsce sprzęt o wartości 590 mln zł.