200 interwencji strażaków. Meteorolodzy ostrzegają przed burzami

Służby zarządzania kryzysowego wojewodów są w stanie najwyższej gotowości w związku z nagłymi zdarzeniami meteorologicznymi, ulewami i burzami jakie miały miejsce na terenach województw: dolnośląskiego, mazowieckiego, podlaskiego i świętokrzyskiego. Zespoły zarządzania kryzysowego na bieżąco reagują i udzielają pomocy w rejonach dotkniętych podtopieniami. Nadal na terenie kraju obowiązuje 13 ostrzeżeń burzowych.

Gwałtowne opady deszczu i burze sprawiły, że Straż Pożarna interweniowała na terenie kraju ok. 200 razy (głównie na terenie woj. dolnośląskiego, mazowieckiego, podlaskiego i świętokrzyskiego). Działania polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów drzew oraz wypompowywaniu wody z zalanych piwnic i posesji.

W województwie podlaskim, w Zambrowie odnotowano ponad 50 zgłoszeń pompowania wody z piwnic i garaży. W powiecie Wysokie Mazowieckie nieprzejezdny jest odcinek drogi powiatowej Klukowo - Ciechanowiec na skutek przelania się wody ze stawu w okolicy m. Klukowo. Strażacy otrzymali 3 zgłoszenia do pompowania wody na posesjach. Uszkodzone zostały 4 stacje transformatorowe w rejonie energetycznym Białystok Teren i 16 w rejonie energetycznym Łomża (okolicy Zambrowa). Około 550 odbiorców pozostaje bez prądu. Trwa usuwanie awarii.

W województwie świętokrzyskim miało miejsce oberwanie chmury nad miejscowością Skarżysko-Kamienna - to tam burze wyrządziły najwięcej szkód. Zalane zostało centrum miasta. Kanalizacja nie nadążała odbierać opadu deszczu. Zalane zostały m.in ulice Piłsudskiego, Grottgera, Książęca, Metalowców, Odlewnicza i Paryska.

Problemy z przejazdem mieli także kierowcy podróżujący przebiegającą przez Skarżysko-Kamienną drogą ekspresową S7 z Trójmiasta do Chyżnego. Miasto powołało sztab kryzysowy oraz ogłosiło stan pogotowia przeciwpowodziowego.

W sumie prawie 60 zastępów państwowej i ochotniczej straży pożarnej walczyło wieczorem ze skutkami nawałnic, jakie przetoczyły się nad regionem świętokrzyskim.

Przy usuwaniu skutków intensywnych opadów deszczu i burz, pracowało około 320 strażaków z PSP i OSP, poinformował rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej bryg. Arkadiusz Wesłowski. - Zdecydowana większość zgłoszeń dotyczy dwóch powiatów województwa świętokrzyskiego - skarżyskiego i starachowickiego - powiedział.

Łącznie świętokrzyscy strażacy odebrali od mieszkańców tych miast kilkaset zgłoszeń. Po weryfikacji okazało się że dotyczą one ok. 50 zdarzeń - głównie zalanych garaży, piwnic, sklepów oraz najniżej położonych mieszkań. W kilku przypadkach działania strażaków polegały na usunięciu z jezdni powalonych konarów drzew.

Po godz. 20 burza z intensywnymi opadami deszczu przeszła nad powiatem włoszczowskim położonym w zachodniej części regionu. Kilka ulic w mieście zamieniło się na kilkanaście minut w rwące potoki. Na razie jednak brak jest informacji o jakichkolwiek szkodach wyrządzonych przez ulewę.

Jak informuje Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kielcach obecnie w województwie świętokrzyskim stan alarmowy utrzymuje się w czterech miejscach, na trzech rzekach regionu. Na Kamiennej w Bzine i Wąchocku, na Nidzie w Pińczowie i Czarnej Włoszczowskiej w Januszewicach. Z kolei stany ostrzegawcze przekroczone są także na Wiśle w Zawichoście, na Czarnej Nidzie w Morawicy, na Nidzie w Brzegach oraz na Kamiennej w Brodach Iłżeckich.

W województwie dolnośląskim w Świeradowie Zdroju odnotowano 25 interwencji PSP. W Czadrowie w powiecie kamiennogórskim pompowano wodę z 3 budynków i kotłowni szpitala. W powiecie zgorzeleckim najwięcej interwencji odnotowano w: Działoszynie, Posadzie i Bratkowie.

Z kolei osiemnaście razy - od popołudnia - interweniowali strażacy na Opolszczyźnie w związku z zalanymi po deszczach oraz burzach piwnicami i posesjami. Najbardziej ucierpiały powiaty nyski oraz brzeski - podał dyżurny wojewódzki straży pożarnej.

Mł. asp. Damian Skowroński poinformował, że pierwsze zgłoszenia związane ze skutkami nawałnic pojawiły się na Opolszczyźnie ok. godz. 15 w niedzielę.

W powiecie nyskim mocno ucierpiały m.in. Jarnołtówek i Pokrzywna. Wciąż trwają akcje strażaków w Brzegu, gdzie np. zalana została piwnica żłobka przy ul. Nysańskiej, a także w powiecie nyskim w miejscowościach Janowa i Włodary. Według Skowrońskiego najczęściej interwencje polegały na udrażnianiu przepustów i rowów, które wylewały i powodowały zalania posesji. W kilku przypadkach pompowana była też woda z podtopionych piwnic.

Nadal na terenie kraju obowiązuje 13 ostrzeżeń 1. stopnia dot. możliwości wystąpienia burz, lokalnie z gradem za wyjątkiem woj. pomorskiego, zachodnio-pomorskiego i kujawsko - pomorskiego.

Obowiązują 4 ostrzeżenia hydrologiczne 2. stopnia dot. przekroczenia stanów ostrzegawczych, lokalnie stanów alarmowych w związku intensywnymi opadami burzowymi na terenach województw: lubuskiego, dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego oraz 3 ostrzeżenia 1. stopnia na terenach województw: śląskiego, świętokrzyskiego i lubelskiego.

Stan alarmowy odnotowano na 36 stacjach wodowskazowych, natomiast stan ostrzegawczy na 63.

W związku z prognozowanymi w kolejnych dniach opadami deszczu oraz spływem powierzchniowym wód w zlewniach, należy spodziewać się kolejnych wzrostów stanów wody, przy lokalnie przekroczonych stanach ostrzegawczych i alarmowych. W rejonie wystąpienia opadów burzowych, głównie na mniejszych ciekach i w zlewniach zurbanizowanych istnieje możliwość gwałtownych wzrostów stanu wody oraz lokalnych podtopień.

Według synoptyków z krakowskiego oddziału IMGW na terenie regionu świętokrzyskiego w niedzielę wieczorem przewiduje się wystąpienie burz, lokalnie z opadami gradu, podczas których opady deszczu wyniosą od 20 mm do 30 mm, a wiatr osiągnie w porywach do 80 km/h.

Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">