2,5 miliona nowych miejsc pracy?
336 mld euro, przewidywane na politykę
spójności w latach 2007-2013, powinno pomóc w stworzeniu 2,5 mln
nowych miejsc pracy w krajach UE - uważa komisarz UE ds. polityki
regionalnej Danuta Huebner.
Wskaźnik zatrudnienia w 2003 roku w Unii wyniósł 63%. UE ma ambicje, by za pięć lat, czyli w 2010 roku, osiągnął on 70%. Oznacza to, że w krajach "25" trzeba stworzyć do tego czasu 22 mln nowych miejsc pracy. W tej chwili tylko Danii, Holandii, Szwecji i Wielkiej Brytanii udało się przekroczyć 70% zatrudnienia. W Polsce wskaźnik ten wynosi zaledwie 51,2%.
Tylko 25% unijnego społeczeństwa żyje w regionach, gdzie wskaźnik zatrudnienia wynosi 70%, a 15% w regionach, gdzie jest niższy niż 55%. W tym ostatnim przypadku są to obszary leżące głównie w nowych państwach Unii oraz na południu Hiszpanii i Włoch. I to na rozwoju tych obszarów UE powinna się skupić.
Kraje UE przeznaczają unijne fundusze spójności m.in. na zwiększenie zatrudnienia. Środki te wykorzystują również na inwestycje służące poprawie infrastruktury i restrukturyzacji przedsiębiorstw.
KE szacuje, że dzięki wsparciu z unijnych funduszy w latach 2000- 2006 np. w Portugalii powstało 38.000 nowych miejsc pracy w małych i średnich przedsiębiorstwach, a w Finlandii stworzono dzięki pomocy UE dotychczas 47.000 nowych miejsc pracy.
Klaudia Balcerowiak