19-latek z Chełma chciał wpłacić 200 tys. zł kaucji. Jest decyzja sądu
Sąd w Chełmie odrzucił propozycję kaucji wys. 200 tys. zł dla 19-latka, podejrzanego o spowodowanie katastrofy drogowej, w której zginęło dwóch nastolatków. Młody kierowca pozostanie w areszcie mimo starań obrońcy.
Co musisz wiedzieć?
- Decyzja sądu: Sąd w Chełmie uznał, że areszt dla 19-latka jest konieczny. Oskarżony chciał wpłacić 200 tys. zł kaucji - ustaliło radio RMF FM.
- Zarzuty: Szymon C. usłyszał zarzuty spowodowania katastrofy drogowej i prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Miał ponad dwa promile alkoholu we krwi.
- Szczegóły wypadku: W wypadku zginęło dwóch 18-latków. Samochód, którym kierował Szymon C., jechał z prędkością 120-130 km/h, co znacznie przekraczało dozwoloną prędkość.
Tragiczny wypadek w Chełmie. Dlaczego sąd odrzucił kaucję?
Jak informuje RMF FM, podczas posiedzenia sądu, obrońca 19-latka zaproponował poręczenie majątkowe w wysokości 200 tys. zł, połączone z dozorem policyjnym i zakazem opuszczania kraju. Mimo to sąd uznał, że tylko areszt zapewni prawidłowy tok postępowania. Szymon C. przyznał się do prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, co było jednym z kluczowych argumentów sądu.
Przeczytaj więcej na ten temat: Śmiertelny wypadek w Chełmie. Sąd zdecydował ws. 19‑latka
Jakie są zarzuty wobec 19-latka?
Szymon C. usłyszał dwa poważne zarzuty. Pierwszy dotyczy spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, która doprowadziła do śmierci dwóch nastolatków. Drugi zarzut to prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Badania wykazały, że miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szwedzkie myśliwce w Malborku. Byliśmy na rozpoczęciu misji NATO
Wypadek miał miejsce w niedzielę rano, kiedy to kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Według ustaleń policji 19-latek jadący toyotą z nadmierną prędkością wypadł z drogi i uderzył w słup oświetleniowy, następnie w ogrodzenie posesji, po czym pojazd dachował.
Autem podróżowało łącznie 10 nastolatków w wieku od 17 do 19 lat z powiatu chełmskiego. Na miejscu zginęło dwóch 18-letnich pasażerów, którzy przewożeni byli w bagażniku. Z sześciu osób przewiezionych do szpitala tylko jedna pozostała na obserwacji. Pozostali nastolatkowie doznali ogólnych potłuczeń i zostali wypisani do domu. Również kierowca nie doznał poważnych obrażeń.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Chełmie.
Śmiertelny wypadek w Chełmie. Co dalej z postępowaniem?
Obrońca 19-latka ma możliwość złożenia zażalenia na decyzję o areszcie w ciągu siedmiu dni od doręczenia postanowienia. Szymonowi C. grozi do 15 lat więzienia za spowodowanie katastrofy drogowej.
Źródło: RMF FM/PAP