18‑latka z Oświęcimia zatrzymana za pobicie swojego 10‑miesięcznego dziecka
W ubiegłym tygodniu policja z Oświęcimia (woj. małopolskie) otrzymała anonimowe zgłoszenie od jednego z sąsiadów kobiety, który przekonywał, że z mieszkania 18-latki dobiegają odgłosy krzyków i kłótni. Na miejsce pojechał patrol policji. W mieszkaniu było 10-miesięczne dziecko. Miało liczne siniaki i zadrapania. Jego matka była pijana - miała ponad 1,5 promila alkoholu we krwi.
- Kobieta została przez policjantów zatrzymana. Dziecko trafiło do szpitala, gdzie lekarze nie stwierdzili poważnych obrażeń wewnętrznych. Potwierdzili jednak, że dziecko zostało pobite. Matce został przedstawiony zarzut dotyczący pobicia dziecka. Po przedstawieniu zarzutów kobieta została zwolniona do domu - mówi Mariusz Ciarka z małopolskiej policji.
Jak dodaje Ciarka, o tym, czy 18-latka dalej będzie mogła opiekować się swoim dzieckiem zdecyduje sąd. W mieszkaniu podczas interwencji policji były jeszcze babcia i prababcia niemowlaka. Kobiety nie usłyszały zarzutów.