14 tysięcy osób we Włodawie bez pitnej wody
Zakaz spożywania wody pochodzącej z miejskiego wodociągu we Włodawie w woj. lubelskim wprowadził tamtejszy Sanepid. W wodzie wykryto bakterie grupy coli w ilości przekraczającej dopuszczalne normy. Do odwołania mają być zamknięte przedszkola, stołówki szkolne i lokale gastronomiczne - tak zadecydowało Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego na specjalnym posiedzeniu.
16.09.2009 | aktual.: 16.09.2009 20:02
Z miejskiego wodociągu we Włodawie korzysta około 14 tys. mieszkańców tego miasta oraz sąsiednich wsi Suszno i Szuminka. Sanepid przestrzegł, że woda z tego wodociągu nie nadaje się także do mycia żywności, zmywania naczyń, kąpieli niemowląt.
- Bakterie wykryto podczas rutynowej kontroli, ich źródło nie zostało jeszcze potwierdzone - powiedziała szefowa Sanepidu we Włodawie Bożena Niewiarowska-Łobacz.
Samorząd rozpoczął bezpłatne zaopatrywanie mieszkańców w wodę z cysterny i w pojemnikach. - Dostarczyliśmy wodę dla szpitala, który ma własne ujęcie, ale woda z niego musi jeszcze zostać zbadana - powiedział sekretarz urzędu miasta we Włodawie Jacek Żurawski.
- Wiemy już, że zanieczyszczona została woda w jednej z pięciu istniejących studni. Już ją wyłączyliśmy. Pozostałe cztery studnie dają dobrą wodę. Myślę, że wkrótce oczyścimy wodociąg - dodał Żurawski.
Sanepid pobrał kolejne próbki wody do badań. Ich wyniki będą znane w piątek.