14‑latka została napadnięta seksualnie w szkole. Dyrekcja ją za to... zawiesiła
• 14-latka została zawieszona w prawach ucznia po tym jak napadnięto ją na tle seksualnym w szkole
• Napastnik przyznał się do winy
• Mimo wszystko dziewczyna została ukarana, choć była ofiarą całego zdarzenia
05.10.2016 | aktual.: 05.10.2016 18:06
14-letnia dziewczyna została zaatakowana przez jednego z uczniów na schodach szkoły do której oboje uczęszczali. Kamera monitoringu uchwyciła moment, w którym chłopak podąża za dziewczyną na schody, opuszcza spodnie, łapie uczennicę za rękę i zmusza ją aby dotknęła jego intymnych części ciała.
Napaść została zgłoszona na policję przez samego winnego, który zeznał, że konsekwencji swojego czynu. Po napaści bowiem, dziewczyna opowiedziała swojemu chłopakowi do czego zmusił ją inny uczeń, a ten obiecał się zemścić.
Po obejrzeniu nagrań z monitoringu, szkoła odrzuciła wersję zdarzeń przedstawioną przez dziewczynę, mimo że policja przyznała jej rację.
Lokalny funkcjonariusz obejrzał taśmę i w swoim reporcie podkreślił, że dziewczyna „wygląda na przestraszoną i zmuszoną do udziału w incydencie, w żadnym momencie nie prowokując sytuacji swoim zachowaniem.”
Przed skontaktowaniem się z policją, szkoła zawiesiła dziewczynę w prawach ucznia na 10 dni, z powodu „niemoralnego zachowania i wdania się w kontakt seksualny.”
„To co szkoła uczyniła tej młodej damie jest po prostu oburzające”, mówi Karen Truszowski, adwokat zajmująca się sprawą dziewczyny. Prawniczka zapowiedziała, że będzie domagać się sprawiedliwości i oficjalnych przeprosin dla swojej klientki.