14 ciosów śrubokrętem. Brutalne zabójstwo pod Przasnyszem
Za zabójstwo odpowie 72-letni Zbigniew G. z województwa mazowieckiego. Pijany mężczyzna rzucił się na swojego wieloletniego przyjaciela ze śrubokrętem i zadał mu 14 ciosów. Ofiara nie miała szans.
Co musisz wiedzieć?
- Brutalne morderstwo. Do zdarzenia doszło w okolicach Przasnysza.
- Prokuratura Rejonowa prowadzi śledztwo przeciwko 72-letniemu Zbigniewowi G., któremu przedstawiono zarzut zabójstwa swojego kolegi, 62-letniego Mariana D.
- Sprawca zadał ofierze 14 ciosów śrubokrętem.
Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu, 72-letni Zbigniew G. i dekadę młodszy Marian D. znali się i przyjaźnili od wielu lat. Tego feralnego wieczoru, w piątek (9 maja), 72-latek przyjechał do gminy Krzynowłoga Mała (województwo mazowieckie) w odwiedziny do swojego kolegi. Zaraz potem na stole pojawił się alkohol.
Czytaj także: Policja schwytała "odbieraka". Ma tylko 17 lat
Zadał przyjacielowi 14 ciosów śrubokrętem
Około godziny 1 w nocy syn Mariana D., który mieszkał razem z ojcem, usłyszał krzyki Zbigniewa G. Poszedł do pokoju ojca, by sprawdzić, co tam się dzieje. Chwilę później ujrzał ciało swojego ojca leżące na podłodze twarzą do ziemi w kałuży krwi oraz Zbigniewa G., który siedział na łóżku. Natychmiast zawiadomił policję.
- Przybyli na miejsce funkcjonariusze zatrzymali sprawcę. Był pod działaniem alkoholu, badanie wykazało około 1,2 promila - informuje Elżbieta Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kwaśniewski o decyzjach Tuska i Kaczyńskiego. "Obaj wybory przegrali"
Zbigniewowi G. przedstawiono zarzut zabójstwa swojego kolegi. - Działał z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia Mariana D. i zadał pokrzywdzonemu 14 ciosów śrubokrętem krzyżakowym, powodując rany różnej głębokości w obrębie twarzy i szyi, co doprowadziło do krwotoku zewnętrznego z uszkodzonych naczyń kręgowych - powiedział prokurator.
- Podejrzany Zbigniew G. złożył wyjaśnienia, w których nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Wskazał, że działał w samoobronie, bowiem pokrzywdzony zaatakował pierwszy - dodał.
Sąd Rejonowy w Przasnyszu na wniosek prokuratora zastosował 3-miesięczny areszt tymczasowy wobec Zbigniewowi G. Mężczyźnie grozi nawet dożywocie. Śledztwo trwa.
Czytaj także: Potwór w domu. Kobieta musiała uciekać do sąsiadów