10 zabitych w USA. Wjechał w tłum ciężarówką, potem zaczął strzelać
Tragicznie zakończyła się zabawa sylwestrowa w Nowym Orleanie. W bawiący się na ulicy tłum z impetem wjechała ciężarówka. Co najmniej 10 osób poniosło śmierć, a 30 zostało rannych. Po zatrzymaniu pojazdu siedzący za kierownicą mężczyzna zaczął strzelać. Policja odpowiedziała ogniem.
Do zdarzenia doszło nad ranem na Bourbon Street w dzielnicy francuskiej Nowego Orleanu.
- Widziałem ciężarówkę, która uderzała w każdego po lewej stronie chodnika. Ciało leciało w moją stronę - powiedział w rozmowie z CNN 22-letni Kevin.
- Wszyscy zaczęli krzyczeć i uciekać na zaplecze, a klub natychmiast zamknięto. Kiedy w końcu pozwolono nam wyjść, policja nakazała szybko opuścić teren. Widziałem kilka ciał i mnóstwo ludzi, którym udzielano pierwszej pomocy - relacjonował inny świadek, który w momencie zdarzenia świętował nadejście Nowego Roku w jednym z klubów przy Bourbon Street.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: niebezpieczny spacer po lesie. Po odkryciu wezwał służby
Ciężarówką wjechał w tłum. Nie żyje 10 osób
CBS News, powołując się na świadków podała, że policja oddała strzały w kierunku mężczyzny, gdy ten z bronią w ręku wysiadł z ciężarówki.
Na miejscu trwa akcja służb ratunkowych i policji. - Jest około 50 karetek i radiowozów. Zarządzono ewakuację całej strefy. Widziałem ludzi pełnych przerażenia i łez - relacjonował reporter lokalnej telewizji. Rannych przewieziono do pięciu lokalnych szpitali.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP/CBS News