10 lat temu zmarł papież Jan Paweł II
10 lat temu, 2 kwietnia 2005 roku, zmarł papież Jan Paweł II. Jego pontyfikat wywarł szczególny wpływ na losy świata, a postawa w obliczu cierpienia i choroby stała się źródłem nadziei dla milionów ludzi.
Jan Paweł II na prywatnych zdjęciach - zdjęcia
Już podczas uroczystości pogrzebowych wierni wołali "Santo subito", czyli "Święty natychmiast". Kanonizacji Jana Pawła II dokonał papież Franciszek 27 kwietnia 2014 roku. Na uroczystości w Rzymie był obecny Benedykt XVI, który beatyfikował papieża Polaka w 2011 roku.
Pontyfikat papieża Polaka był wyjątkowy ze względu na wymiar duchowy papieskiego nauczania, liczbę pielgrzymek oraz kanonizacji. Był to pierwszy od ponad 450 lat biskup Rzymu niepochodzący z Włoch.
Papież-pielgrzym
Nazwany papieżem-pielgrzymem, odbył 104 podróże zagraniczne na wszystkich zamieszkanych kontynentach. Niestrudzenie docierał do obszarów nędzy materialnej i głodu, a także tam, gdzie było łamane prawo do wolności i godnego życia. Podczas jego posługi, ponad 300 milionów ludzi przeszło na katolicyzm.
10 lat temu wiadomość o śmierci papieża podał uczestnikom czuwania na placu św. Piotra, arcybiskup Leonardo Sandri. Czas po śmierci Jana Pawła II był okresem refleksji i wyciszenia dla większości Polaków. W wielu miastach odprawiano msze w jego intencji.
Miliony wiernych przy grobie
W Narodowej Mszy za duszę Jana Pawła II na Placu Piłsudskiego w Warszawie wzięło udział ponad 200 tysięcy osób. Pogrzeb odbył się 8 kwietnia. Mszy koncelebrowanej przez kardynałów i patriarchów katolickich Kościołów wschodnich przewodniczył ówczesny kardynał Joseph Ratzinger, późniejszy papież Benedykt XVI. Mówił, że miłość Chrystusa była główną siłą Jana Pawła II, a słowa Jezusa "Pójdź za mną" mogą być kluczem do przesłania jego życia.
Do grobu papieża Polaka w bazylice św. Piotra w Rzymie pielgrzymują miliony wiernych. Zostawiają karteczki z modlitwami, prośbami i podziękowaniami dla Świętego. Rok 2015 uchwałą polskiego sejmu jest rokiem Jana Pawła II. Posłowie ustanowili go "w poczuciu moralnego obowiązku i głębokiego szacunku wobec postaci, która wywarła tak znaczący wpływ na losy nie tylko naszego narodu ale i całego współczesnego świata".