10 Bułgarów wróciło z Iraku
10 żołnierzy bułgarskich wróciło nad ranem z Iraku razem z prezydentem Georgijem
Pyrwanowem, który w niedzielę niespodziewanie odwiedził
stacjonujący w tym kraju 450-osobowy kontyngent bułgarski.
Samolotem wojskowym do kraju przetransportowano ciało zabitego w piątek w Karbali 26-letniego sierżanta Dymitra Dymitrowa. Na lotnisku odbyła się ceremonia żałobna, na której byli obecni rodzice zabitego sierżanta i minister obrony Nikołaj Swinarow.
Prezydent Georgi Pyrwanow i towarzyszący mu w Iraku szef Sztabu generalnego gen. Nikoła Kolew odmówili komentarza w sprawie ostrzelania w niedzielę w Iraku konwoju prezydenckiego między bazą polską Lima I a bułgarskim obozem Kilo, o czym wcześniej poinformowała agencja BTA.
Żołnierze, którzy wrócili z Karbali, zostali odwołani na podstawie orzeczenia lekarskiego, w związku z przekroczeniem granicy stresu bojowego - poinformowała agencja BTA.