ŚwiatTranskrypcja nagrań z airbusa linii Germanwings. "Otwórz te cholerne drzwi!"

Transkrypcja nagrań z airbusa linii Germanwings. "Otwórz te cholerne drzwi!"

Głosy spanikowanych pasażerów i dramatyczny krzyk pilota Patricka Sondheimera: "otwórz te cholerne drzwi" - tak wyglądały ostatnie sekundy tragicznego lotu Airbusa A320. Transkrypcję z rejestratora rozbitego samolotu linii Germanwings opublikowała niemiecka gazeta "Bild". Andreas Lubitz w czasie lotu wielokrotnie zachęcał pierwszego pilota do wyjścia z kokpitu.

Transkrypcja nagrań z airbusa linii Germanwings. "Otwórz te cholerne drzwi!"
Źródło zdjęć: © Facebook

29.03.2015 | aktual.: 29.03.2015 16:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Z zapisu czarnej skrzynki rejestrującej głosy wynika, że kapitan samolotu 4U9525 nie zdążył podczas postoju w Barcelonie skorzystać z toalety. Drugi pilot zaproponował, że przejmie stery, jednak kapitan początkowo nie skorzystał z tej propozycji.

Po osiągnięciu przez samolot wysokości przelotowej (11,6 km) kapitan nakazuje drugiemu pilotowi przygotowanie lądowania w Duesseldorfie. Ten odpowiada lakonicznie "miejmy nadzieję" i "zobaczy się".

Po sprawdzeniu przygotowań do lądowania Lubitz ponownie zwraca się do kapitana - "Możesz teraz iść". Ten odczekuje jeszcze dwie minuty i w końcu przekazuje mu stery mówiąc - "możesz przejąć". Na taśmie słychać dźwięk odsuwanego fotela i zamykające się drzwi.

Jest godz. 10.29 i radar rejestruje obniżanie wysokości. W ciągu minuty maszyna obniża lot o blisko 100 metrów. W ciągu kolejnej minuty samolot obniża wysokość o prawie 600 metrów. O 10.32 kontrolerzy lotu usiłują skontaktować się z pilotami, jednak bez powodzenia. W samolocie słychać automatyczny sygnał alarmowy "sink rate".

Wkrótce potem słychać głośne uderzenie, tak jakby ktoś usiłował wyłamać drzwi do kokpitu. Słychać głos kapitana: "Na Boga, otwórz drzwi". O 10.38 słychać "głośne metaliczne uderzenia". 90 sekund później włącza się sygnał "terrain - pull up - pull up". Samolot jest w tym momencie około 5 km nad ziemią. Słychać okrzyk kapitana: "otwórz te cholerne drzwi".

W kabinie słychać tylko oddech drugiego pilota, który nie odzywa się.

O 10.40 samolot zawadza prawym skrzydłem o górę. Ostatnim dźwiękiem utrwalonym na taśmie rejestratora są krzyki pasażerów.

Samolot Germanwings rozbił się we wtorek we francuskich Alpach. W katastrofie zginęło 144 pasażerów i 6 członków załogi. Francuska prokuratura podejrzewa, że drugi pilot mógł doprowadzić świadomie do rozbicia maszyny. 27-letni mężczyzna był chory. W jego mieszkaniu znaleziono zwolnienie lekarskie obejmujące dzień, w którym doszło do wypadku.

Zobacz także - Katastrofa Airbusa A320

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Komentarze (607)