PolskaPrzemysław Wipler: minęło 100 dni i nikt z prokuratury i policji ze mną nie rozmawiał
Przemysław Wipler: minęło 100 dni i nikt z prokuratury i policji ze mną nie rozmawiał
Przemysław Wipler poprosił prokuratora Andrzeja Seremeta o objęcie indywidualnym nadzorem postępowania ws. awantury przed klubem na ul. Mazowieckiej. - To jest przedziwne, że w trakcie 106 dni, jakie minęły od tego incydentu nikt z prokuratury ani z policji nie próbował ze mną rozmawiać - skarży się poseł Polski Razem Jarosława Gowina, któremu zarzuca się, że napadł na policjantów. Oglądaj program "Z każdej strony".
14.02.2014 | aktual.: 21.02.2014 08:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika