PolitykaPolacy zdecydowanie nie chcą Polexitu. Zaufanie do UE większe niż do rządu

Polacy zdecydowanie nie chcą Polexitu. Zaufanie do UE większe niż do rządu

Według większości pytanych Polska nie powinna pójść śladami Wielkiej Brytanii i opuścić Unii Europejskiej. Kto przede wszystkim chce tego uniknąć?

Polacy zdecydowanie nie chcą Polexitu. Zaufanie do UE większe niż do rządu
Źródło zdjęć: © East News
Anna Kozińska

16.04.2017 | aktual.: 28.03.2022 12:56

Aż 73 proc. badanych chce, by Polska pozostała członkiem Unii Europejskiej - wynika z sondażu przeprowadzonego przez SW Research dla serwisu rp.pl. Innego zdania jest 12,5 proc. respondentów. Stanowiska w sprawie nie zajęło natomiast 15 proc. ankietowanych.

Jak zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research, przeciwnicy wyjścia Polski z UE to przede wszystkim osoby o dochodach powyżej 5000 zł (82 proc.) i mieszkańcy miast od 20 tys. mieszkańców (83 proc.). Za pozostaniem Polski w strukturach Unii opowiadają się też przede wszystkim osoby starsze. 63 proc. najmłodszej grupy respondentów stanowią przeciwnicy Polexitu, w najstarszej grupie jest ich 82 proc.

Dr hab. Marta Witkowska, kierownik Zakładu Prawa i Instytucji Europejskich w Instytucie Europeistyki UW, zauważa z kolei, że wskaźniki poparcia dla Unii w Polsce są wysokie w porównianiu do innych państw UE. Są jednak niższe niż te sprzed wstąpienia Polski do UE.

Po co nam Unia?

Jak podkreśla Witkowska, wyniki sondażu nie są zaskakujące. Dlaczego? - Należy pamiętać, że zaufanie do instytucji UE w Polsce jest wyższe niż do polskiego rządu, parlamentu czy partii politycznych. I to podwójnie wyższe - tłumaczy.

Jej zdaniem Polacy doceniają możliwość studiowania w innych państwach czy nabierania pierwszych doświadczeń zawodowych w ramach praktyk za granicą. - Możliwości swobody podróżowania i podejmowania pracy nie oznaczają, że każdy musi migrować, ale że taka możliwość jest realna – dodaje dr Witkowska.

- Państwa w Unii mają silną pozycję, przedstawiciele krajowych rządów podejmują decyzje zasiadając w Radzie, ale są inne organy, które równoważą siłę Rady (jak Parlament Europejski) i strzegą wysłuchania woli innych zainteresowanych środowisk – zaznacza dr Witkowska. Według niej Polacy zdają sobie z tego sprawę.

Badanie zostało przeprowadzone na próbie 800 Polaków.

Źródło: rp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (261)