Pentagon milczy ws. informacji NBC nt. potencjalnej akcji prewencyjnej wobec Korei Płn.
- Dowództwo zawsze bierze pod uwagę cały wachlarz opcji, aby uniknąć przypadkowości - powiedziała rzeczniczka Pentagonu Dana White. Zarazem odmówiła komentarza do materiału telewizji NBC, gdzie wskazano, że USA przygotowują prewencyjną operację wobec Korei Płn.
14.04.2017 | aktual.: 14.04.2017 06:25
White podkreśliła, że Stany Zjednoczone pozostaną wierne swym zobowiązaniom sojuszniczym wobec Japonii i Korei Południowej, "tym bardziej - w obliczu potencjalnych zagrożeń".
Zaznaczyła jednak, że "byłoby sprzeczne z polityką amerykańskich władz wojskowych, gdyby planowane operacje wojskowe stawały się przedmiotem dyskusji w amerykańskich mediach". Wykluczyła też możliwość "spekulowania na temat dostępnych scenariuszy".
Tymczasem amerykańskie środki masowego przekazu zastanawiają się czy i kiedy mogłoby dojść do podobnej akcji wojskowej po ostatnich wypowiedziach prezydenta USA Donalda Trumpa.
W czwartek prezydent Stanów Zjednoczonych oświadczył, że "Korea Płn. stała się problemem, którym musimy się zająć". Podkreślił też, że pokłada duże nadzieje w mediacji przywódcy Chin Xi Jinpinga, z którym spotkał się przed tygodniem i z którym rozmawiał w środę przez telefon.
- Spędziliśmy razem trochę czasu na Florydzie. Nie sposób nie polubić i nie szanować prezydenta Xi, który jest naprawdę wyjątkowym człowiekiem - podkreślił Trump.
Dodał, że według jego wiedzy, przywódca Chin próbuje obecnie wywrzeć presję na władze Korei Północnej, aby dla własnego dobra zaprzestały dalszych prób balistycznych oraz prób z bronią jądrową. "Wiem, że prezydent Xi naprawdę dokłada starań, by rozwiązać ten problem" - zapewnił Trump.
We wtorek Donald Trump po raz kolejny ostrzegł komunistyczny reżim w Pjongjang, że nierespektowanie rezolucji Rady Bezpieczeństwa może się dlań źle skończyć. "Korea Północna szuka kłopotów. Jeśli Chiny postanowią pomóc, byłoby świetnie. Jeśli nie, rozwiążemy ten problem bez nich! USA" - napisał Trump na Twitterze, odnosząc się do rozwijania przez Pjongjang programu zbrojeń nuklearnych i programu rakietowego.
Światowe media spodziewają się uroczystej parady w Pjongjangu z okazji przypadającej w sobotę 105. rocznicy urodzin Kim Ir Sena, założyciela komunistycznej Korei Płn. i dziadka obecnego przywódcy Kim Dzong Una. Dotychczas zdarzało się, że reżim przeprowadzał testy rakietowe oraz nuklearne z okazji ważnych rocznic.
Cześć ekspertów uważa, że Pjongjang może zechcieć przeprowadzić szóstą już próbę z bronią jądrową.