Ostatnia "podróż" papieża
Wspomnienie ostatnich dni Jana Pawła II
Ostatnia "podróż" Jana Pawła II - zdjęcia
Z początkiem 2005 roku stan zdrowia Jana Pawła II zaczął znacząco się pogarszać. W lutym i marcu papież dwukrotnie przebywał w klinice Gemelli. Lekarze zmuszeni byli dokonać tracheotomii, w związku z czym na kilka dni po zabiegu Ojciec Święty nie mógł mówić. Światowe media zaczęły spekulować, czy papież powinien ustąpić ze stanowiska. Rozgorzała dyskusja wokół tematu ewentualnego następcy Jana Pawła II.
Jak wyglądała ostatnia "podróż" papieża Jana Pawła II - zobacz galerię zdjęć.
(ked)
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano
Pozdrowienie z okna kliniki Gemelli
Jednak mimo słabego stanu zdrowia papież nie opuszczał wiernych. Odmawiał z ludźmi, zebranymi pod oknami kliniki, modlitwę Anioł Pański i błogosławił wiernych.
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano
Świat mówił o stanie zdrowia Ojca Świętego
Przedstawiciele mediów z całego świata gromadzili się przed budynkiem kliniki Gemelli i na bieżąco relacjonowali o stanie zdrowia papieża. Do Włoch przybywali również pielgrzymi, by być jak najbliżej Ojca Świętego i modlić się pod oknami rzymskiego szpitala.
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano
Powrót z kliniki
Gdy 13 marca papież opuszczał klinikę w oświetlonym aucie, wierni nadal byli przy nim.
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano
Ostatnie milczące błogosławieństwo
Jan Paweł II nie wziął bezpośredniego udziału w uroczystościach Wielkiego Postu i Zmartwychwstania Pańskiego. Jednak w Wielką Niedzielę udzielił milczącego błogosławieństwa "Urbi et Orbi". Zebrani na placu św. Piotra nie mogli powstrzymać łez, gdy zobaczyli cierpiącego papieża w oknie apartamentu. Nikt jednak nie wiedział, że po raz ostatni widzi Ojca Świętego.
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano
Wierni razem z papieżem w jego ostatnich chwilach
31 marca późnym wieczorem rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls przekazał komunikat o stanie zdrowia papieża: "Jan Paweł II jest w ciężkim stanie". Następnego dnia potwierdziły się spekulacje, że papież przyjął sakrament namaszczenia chorych. W reakcji na te informacje około 10 tysięcy ludzi zgromadziło się na placu św. Piotra, by modlić się za Ojca Świętego. Ich wzrok wędrował ku zapalonym światłom w apartamentach papieskich. Jedni modlili się, inni śpiewali pieśni. Do Watykanu przybyli również kardynałowie, by podziękować i pożegnać się z Janem Pawłem II.
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano
Odszedł 2 kwietnia o 21.37
Gdy gwardzista papieski zamknął Bramę Spiżową, a na placu św. Piotra rozległo się bicie dzwonów, to był znak, że papież odszedł. 2 kwietnia, dokładnie o godz. 21.37 Jan Paweł II, w wieku 84 lat opuścił Stolicę Piotrową.
Dzień później ciało papieża wystawiono publicznie w Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego. W wielu państwach na świecie, w tym oczywiście również w Polsce, ogłoszono żałobę narodową.
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano
Miliony wiernych przybyło do Watykanu
Wiadomość o śmierci papieża sprawiła, że do Rzymu zaczęli napływać kolejni pielgrzymi, którzy chcieli pożegnać się z Ojcem Świętym, oddać mu hołd i uczestniczyć w mszy żałobnej. Jak podawały agencje kolejka do Bazyliki św. Piotra miała w pewnym momencie długość dwóch kilometrów, a oczekiwanie w niej mogło zająć nawet dziewięć godzin.
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano
Pożeganie z papieżem
8 kwietnia, sześć dni po śmierci papieża, odbyły się uroczystości pogrzebowe Jana Pawła II. Media podawały, że na placu św. Piotra pojawiło się 300 tysięcy osób, a w całym Watykanie nawet 5 milionów. Dla wielu był to wielki dzień pojednania. W Watykanie spotkali się adwersarze polityczni, przedstawiciele różnych społeczności kulturowych i religijnych z całego świata.
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano
Uroczystości pogrzebowe
Czternastu mężczyzn przeniosło zamkniętą trumnę z ciałem Jana Pawła II na plac św. Piotra. Trumnę z drzewa cyprysowego ustawiono na ziemi (nie na katafalku), a na wieku położono Ewangelię.
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano
Wołali "Santo subito!"
Już wtedy, w pierwszych dniach po śmierci Jana Pawła II, wierni byli przekonani o jego świętości. Na placu św. Piotra wołali: "Santo subito!", czyli "Święty natychmiast!".
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano
Arcybiskup Stanisław Dziwisz do końca przy Papieżu
Arcybiskup Stanisław Dziwisz, który trwał przy boku Jana Pawła II przez blisko 40 lat, nakrył jego twarz białym welonem. Zaraz potem Piero Marini, mistrz ceremonii włożył do trumny etui z medalami wybitymi podczas pontyfikatu Jana Pawła II oraz akt, który zawiera najważniejsze fakty z okresu życia i pontyfikatu Ojca Świętego.
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano
Kardynał Joseph Ratzinger pobłogosławił trumnę z ciałem
Mszy świętej w intencji zmarłego przewodniczył niemiecki kardynał Joseph Ratzinger, a dzisiejszy papież Benedykt XVI. Ówczesny kardynał między innymi pobłogosławił trumnę z ciałem papieża i wygłosił homilię.
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano
Transmisje z pogrzebu
Polskie stacje telewizyjne na okres żałoby narodowej zaprzestały emitowania programów rozrywkowych, a relacja z mszy żałobnej transmitowana była w wielu krajach na świecie. Dla tych, którzy w ten szczególny dzień nie mogli przybyć do Watykanu, w wielu miastach odbyły się białe marsze i msze na cześć Jana Pawła II.
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano
Złożenie do grobu
Jak podały władze watykańskie, po skończonej mszy papież Jan Paweł II został pochowany w Grotach Watykańskich.
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano
Jan Paweł II Wielki
Wówczas w Watykanie zebrani wołali "Święty natychmiast!". Dzisiaj spełnia się wola wiernych. 1 maja będzie miał miejsce akt beatyfikacyjny Ojca Świętego - krok na drodze do kanonizacji.
(ked)
Zobacz również:
"Wielki", "Dobry", a nawet "Poeta" - tak ich nazywano