Ofiara molestowania pisze list do Franciszka

Marcin K., ofiara molestowania przez księdza, który sądzi się z kurią o odszkodowanie opisał w liście do papieża Franciszka swoją sprawę - podaje radio TOK FM.

"Wasza Świątobliwość, zdarzenia z dzieciństwa odcięły mnie od zdolności czystego kochania i zaufania. Jestem rozchwiany emocjonalnie, czuję, że jestem nic nie warty, nie godny miłości. Kto przywróci mi dzisiaj utracone dzieciństwo, utraconą niewinność? Nikt! Ten list jest krzykiem wszystkich skrzywdzonych dzieci w Polsce" - pisze do papieża Franciszka Marcin K.

Marcin K. był gościem programu Post Factum w TOK FM. Mówił, że jest zażenowany postawą Kościoła. - Przedstawiłem papieżowi swoją sytuację i to, jak zachowali się biskupi. Żenujące dla mnie są wypowiedzi biskupów: Michalika, Pieronka, Klocha czy Kowalczyka. Za ich modlitwę ja osobiście dziękuję. Chcę więcej - mówił 25-latek w TOK FM.

W czwartek nie doszło do sądowej ugody ws. odszkodowania i zadośćuczynienia dla Marcina K. B. proboszcz parafii pw. św. Wojciecha w Kołobrzegu Zbigniew R. został prawomocnie skazany na 2 lata więzienia za 10 czynów pedofilskich wobec Marcina K. i jeden taki czyn popełniony na innym małoletnim. Do przestępstw doszło w latach 1999 - 2001.

25-letni Marcin K. chciał ugody z diecezją koszalińsko-kołobrzeską, parafią pw. św. Wojciecha i jej byłym proboszczem. Domagał się solidarnie od stron 200 tys. zł za wyrządzone mu przez księdza R. szkody. Chciał również opublikowania przeprosin na łamach kilku gazet i tygodników.

Na ugodę nie zgodzili się pełnomocnik diecezji i parafii oraz pełnomocnik Zbigniewa R.

- Ten proces jest dla mnie ważny. To walka o odzyskanie mojej utraconej godności. Kościół powinien poczuć się do odpowiedzialności - mówił Marcin K. w programie Post Factum. - Mój kat, który mnie wykorzystywał seksualnie został skazany, a nie poszedł siedzieć - dodał pokrzywdzony.

Skazany prawomocnie na 2 lata więzienia Zbigniew R. nie zaczął odbywać kary. Wniósł o odroczenie jej wykonania ze względu na stan zdrowia. Wniosek ma być rozpoznany w połowie października.

- Żadne pieniądze nie zastąpią tego, co zostało mi zabrane jako 12-letniemu dziecku. Kościół wiedział i milczał. Jest odpowiedzialny za to, co stało się mi i innym ofiarom. Chodzi mi o to, aby sąd orzekł o winie Kościoła i jego odpowiedzialności. Kościół się tego boi - stwierdził Marcin K.

Źródło: TOK FM

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Pełczyńska-Nałęcz wicepremierem? Została wskazana przez Polskę 2050
Pełczyńska-Nałęcz wicepremierem? Została wskazana przez Polskę 2050
Trzęsienie ziemi w PiS na Dolnym Śląsku. Kaczyński zdecydował
Trzęsienie ziemi w PiS na Dolnym Śląsku. Kaczyński zdecydował
Wyniki Lotto 30.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 30.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Magura u wybrzeży Turcji. Dron znaleźli rybacy
Magura u wybrzeży Turcji. Dron znaleźli rybacy
Nominacje ambasadorskie pod znakiem zapytania. Sikorski: mam nadzieję
Nominacje ambasadorskie pod znakiem zapytania. Sikorski: mam nadzieję
​Strażnik więzienny z Prusic nie żyje. Wcześniej zastrzelił swoje dzieci i teściową
​Strażnik więzienny z Prusic nie żyje. Wcześniej zastrzelił swoje dzieci i teściową
Wygrał miliony w lotto. Nic o tym nie wiedział
Wygrał miliony w lotto. Nic o tym nie wiedział
Zamach bombowy w Pakistanie. Jest nagranie
Zamach bombowy w Pakistanie. Jest nagranie
Tak "powitali" Donalda Trumpa generałowie. Prezydent z pretensjami
Tak "powitali" Donalda Trumpa generałowie. Prezydent z pretensjami
Rosyjskie media straszą Polskę "prowokacją Ukrainy"
Rosyjskie media straszą Polskę "prowokacją Ukrainy"
Woda porywała ludzi. Dramatyczne nagrania z Odessy
Woda porywała ludzi. Dramatyczne nagrania z Odessy
Tragedia w Chorzelowie. Dziadek z wnuczką potrąceni na torach
Tragedia w Chorzelowie. Dziadek z wnuczką potrąceni na torach