Katastrofa na Synaju. Rosjanie znają zapisy czarnych skrzynek Airbusa A321
Załoga rosyjskiego samolotu, który rozbił się na Synaju nie przeczuwała katastrofy. Według agencji Interfax wskazywać na to mają zapisy rozmów odczytane z czarnych skrzynek.
Rosyjska agencja powołuje się na anonimowe źródła w Kairze. Zauważa przy tym, że zapis dźwiękowy zawiera zwyczajne w trakcie normalnego lotu szumy i rozmowy.
- Na 4 minuty do zniknięcia samolotu z radarów załoga prowadziła tradycyjne rozmowy z wieżą kontrolną, nie wskazywała żadnych kłopotów i o nich nie informowała - cytuje Interfax swojego anonimowego rozmówcę. Także w chwili, gdy maszyna zniknęła z radarów zapisy "czarnych skrzynek" pozostają bez zmian.
W informacji z Kairu podkreślono, że w rejestratorach nie ma śladu, aby załoga wzywała pomocy. Jednocześnie rosyjskie agencje informują o przylocie do Sankt Petersburga drugiego samolotu z ciałami ofiar katastrofy.
Erupcja ciepła w chwili katastrofy?
Rosyjski Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) nie może potwierdzić informacji o erupcji ciepła nad Synajem zarejestrowanej przez satelitę USA w czasie katastrofy airbusa A321, nie może też im zaprzeczyć - powiedział z kolei w Moskwie przedstawiciel MAK.
O tym, że satelita prowadzący obserwacje w podczerwieni zarejestrował erupcję ciepła w czasie, gdy na Synaju rozbił się w sobotę rosyjski samolot, powiadomiła amerykańska telewizja CBS w poniedziałek wieczorem.
W Moskwie trwa we wtorek rano posiedzenie grupy roboczej w ramach komisji międzyrządowej, dotyczące katastrofy samolotu.
Tymczasem rosyjska agencja TASS podała, powołując się na źródła w Kairze, że eksperci pracujący w rejonie katastrofy airbusa znaleźli elementy, które nie są związane z konstrukcją samolotu. Elementy te będą poddane ekspertyzie. TASS zastrzega, że nie ma oficjalnego potwierdzenia tej informacji.
Prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi określił jako "propagandę" twierdzenia bojowników związanych z Państwem Islamskim (IS), że to oni zestrzelili samolot. W rozmowie z BBC oświadczył, że jest zbyt wcześnie, by określić przyczynę tragedii.
Katastrofalna usterka konstrukcji?
CBS wskazała w materiale z poniedziałku wieczorem, że jedną z przyczyn zarejestrowanej przez satelitę erupcji ciepła mogłaby być bomba. Jednak mogłaby być to również inna przyczyna, np. eksplozja zbiornika z paliwem czy silnika, spowodowana usterką techniczną.
Amerykański ośrodek analityczny Stratfor w analizie opublikowanej w poniedziałek wieczorem ocenia jako "najbardziej prawdopodobne", że na pokładzie znajdował się ładunek wybuchowy. Jednak w uzupełnieniu tej analizy Stratfor przyznaje, że na razie nie odnaleziono na szczątkach samolotu pozostałości materiałów wybuchowych. Rośnie więc prawdopodobieństwo wersji mówiącej o tym, że doszło do katastrofalnej usterki konstrukcji samolotu - dodał Stratfor.
Każda przyczyna katastrofy jest możliwa
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył w poniedziałek, że obecnie nie można wykluczyć żadnej wersji katastrofy rosyjskiego samolotu pasażerskiego w Egipcie, w tym tej o zamachu. Egipscy śledczy jednak wykluczają tę możliwość.
Według egipskich śledczych wciąż najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy jest usterka lub błąd techniczny, jednak zdaniem rosyjskich linii lotniczych samolot A321, lecący z Szarm el-Szejk do Patersburga, był w "doskonałym stanie technicznym".
Airbus A321 należący do rosyjskich linii czarterowych Kogalymavia, znanych też jako Metrojet, zniknął z radarów w sobotę na wysokości blisko 9,5 km po ok. 23 minutach od startu i spadł na pustynny półwysep Synaj. Zginęły wszystkie 224 osoby na pokładzie, w większości turyści wracający do Petersburga z wakacji w Egipcie
Do tej pory do Rosji przywieziono 184 ciała osób, które straciły życie w rozbitym Airbusie.