Karambol na A2 koło Poznania. Zderzyły się 23 auta
Duży karambol na autostradzie A2 między węzłem Buk a węzłem Nowy Tomyśl. Droga jest zablokowana, wyznaczono objazdy. - Jedna osoba nie żyje, 9 jest rannych - mówi Wirtualnej Polsce Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji. W karambolu wziął udział pierwszy zastępca szefa Sztabu Generalnego generał broni Michał Sikora - informuje TVN24.
We wtorek po północy odblokowana została autostrada A2 z Poznania w kierunku Świecka.
Pierwsze auta zderzyły się na nitce w kierunku Świecka ok. godz. 18. Początkowo policja informowała o kolizji 10 pojazdów, później o 19 samochodach uszkodzonych na tej trasie.
Kolejne cztery auta zderzyły się w tym samym miejscu, ale na nitce w kierunku Poznania. Według Borowiaka, kierowcy tych samochodów mogli się zagapić, próbując zobaczyć wypadek na drugiej jezdni. Karambol miał miejsce między 130. a 133. km autostrady A2.
- Nie wiadomo jeszcze, jaka był przyczyna wypadku - dodaje policjant. Świadkowie twierdzą, że przed zderzeniem zaczął padać grad.
Droga w kierunku Świecka nadal jest zablokowana. Ruch w drugą stronę jest utrudniony. Wiele aut utknęło w korkach.
Samochody jadące z Poznania w kierunku Świecka powinny zjechać na węźle Poznań-Zachód na trasę S11 i kontynuować podróż do Nowego Tomyśla drogą krajową nr 92.
Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin.
To czwarty wypadek na A2 w poniedziałek. Kilka aut zderzyło się m.in. na odcinku węzeł Luboń-Krzesiny. Siedem osób zostało tam rannych, w tym dwoje dzieci.
Z kolei na drodze S3 w okolicach miejscowości Gardno zderzyły się cztery samochody. Pięć osób, w tym dziecko, zostało rannych.
