Zwłoki przy ulicy Wolskiej w Będzinie. To prawdopodobnie zaginiony 12‑latek
W środę późnym wieczorem przy ulicy Wolskiej w Będzinie znaleziono zwłoki. Policjanci zabezpieczyli teren. Prace trwały do późnych godzin nocnych. Policja na razie nie potwierdza, czy jest to ciało 12-letniego chłopca, który kilka dni temu zaginął w Będzinie. Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że rodzina zidentyfikowała 12-latka.
18.06.2015 | aktual.: 18.06.2015 11:11
Podkom. Paweł Łotocki z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie potwierdza w rozmowie z Wirtualną Polską, że czynności policyjne trwały wiele godzin. - Na razie nie mogę potwierdzić, czy wiążemy tę sprawę z zaginięciem 12-latka. Jest na to zbyt wcześnie - przekazał rzecznik.
Dodał, że na obecnym etapie policja nie wyklucza żadnego scenariusza, jednak dotychczasowe czynności wykluczają udział osób trzecich. - Zostanie wykonana sekcja zwłok, która da odpowiedź na pytanie o przyczynę zgonu - powiedział podkom. Łotocki.
Zaginięcie 12-letniego Michała
Od ponad tygodnia trwają poszukiwania12-letniego Michała Merty z Będzina. Chłopiec wyszedł z domu 8 czerwca. Jego ojciec zgłosił zaginięcie trzy dni później.
Michał w dniu zaginięcia był ubrany w granatowo-czerwoną bluzę, krótkie spodenki i czarne adidasy. Ma 140 cm wzrostu, włosy jasne.
To właśnie ojciec 12-latka miał rozpoznać - według "Dziennika Zachodniego" ciało syna po ubraniach. Te informacje nie są jednak potwierdzone przez policję.
Według gazety rodzina zaginionego Michała została objęta pomocą psychologiczną. Wszyscy jej członkowie mają zostać przesłuchani, gdy pozwoli na to ich stan emocjonalny.