Zrzucali z wiaduktu worki z kamieniami na jadące auta
Policjanci z komisariatu w Wolborzu (województwo łódzkie) zatrzymali czterech nastolatków w wieku od 13 do 15 lat podejrzewanych o zrzucanie z wiaduktu na drodze krajowej nr 1 na przejeżdżające samochody torebek foliowych wypełnionych ziemią, kamieniami lub wodą.
Policjanci z Wolborza w miniony weekend otrzymali zgłoszenie od dwóch kierowców jadących trasą A1, że z wiaduktu w pobliżu miejscowości Sierosław młodzi sprawcy zrzucają na samochody jakieś przedmioty. Na miejsce przyjechali mundurowi, którzy ustalili, że nieznani sprawcy rzucali torebki z piachem, kamieniami, a także z wodą lub słomą. W wyniku takiego postępowania nie tylko uszkadzali oni samochody, ale także stwarzali zagrożenie w ruchu drogowym.
W niedzielę po otrzymaniu kolejnego zgłoszenia policjanci z Wolborza przystąpili do czynności, aby ustalić i zatrzymać sprawców. Podjęli również obserwację okolicy wiaduktu. Po rozmowach z mieszkańcami dotarli do czterech chłopców w wieku od 13 do 15 lat. Jeden z nich z wyglądu odpowiadał rysopisowi podanemu przez pokrzywdzonego kierowcę. Chłopcy zostali przesłuchani w obecności rodziców. Policjanci wstępnie ustalili, że nieletni kilkakrotnie w ostatnich dniach obrzucali w ten sposób samochody i robili to dla zabawy. Teraz o ich losie zdecyduje sąd rodzinny.