Polak znaleziony martwy. Miał zmasakrowaną twarz
W parku miejskim w holenderskim mieście Leidschendam znaleziono ciało 39-letniego Polaka. Lokalne media piszą, że mężczyzna miał "zmasakrowaną twarz". Policja bada sprawę. Śledczy podejrzewają, że mogło dojść do morderstwa.
Na zwłoki Polaka natrafił w czwartek około godz. 8:45 przechodzień spacerujący w parku w Leidschendam. Ciało znajdowało się tuż obok ścieżki rowerowej.
W rozmowie z lokalnymi mediami przechodzień przekazał, że "ofiara leżała na boku z ręką pod głową". Jak dodał, mężczyzna miał mieć "tak zmasakrowaną twarz, że to musiało być przestępstwo".
Policja bada sprawę
Głos w sprawie zabrała już holenderska policja. "Po odnalezieniu zwłok mężczyzny powołano zakrojony na szeroką skalę zespół dochodzeniowo-śledczy pod przewodnictwem prokuratora" - przekazano w komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obecnie śledczy pracują nad wyjaśnienie, co dokładnie się wydarzyło. Potwierdzono, że znaleizone zwłoki należą do 39-letniego mężczyzny narodowości polskiej, który nie posiadał stałego miejsca pobytu i zamieszkania.
Przeczytaj również:
Źródło: Ad.nl, politie.nl