Ziobro doniósł na szefa ABW
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro złożył w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez szefa ABW Andrzeja Barcikowskiego oraz jego zastępcę Pawła Pruszyńskiego.
To skutek ostatniej publikacji "Newsweeka". Zdaniem tygodnika, ABW już kilka miesięcy temu wiedziała o możliwej korupcji w ministerstwie zdrowia, ale nic w tej sprawie nie zrobiła.
Zbigniew Ziobro powiedział, że jeśli informacje "Newsweeka" potwierdzą się, to będziemy mieć do czynienia z kolejną dużą aferą, taką jak na skalę sprawy Rywina czy powiązań starachowickich polityków z gangsterami. Porównań jest - według posła Ziobro - zresztą więcej.
Znamienne jest, że wszystkie te sprawy ujrzały światło dzienne tylko dzięki mediom - stwierdził Ziobro. Poseł PiS-u ma nadzieję, że prokuratura niezwłocznie rozpocznie postępowanie w sprawie ewentualnych kontaktów szefów ABW z byłym ministrem zdrowia Mariuszem Łapińskim, który może być - zdaniem gazety - zamieszany w tak zwaną aferę sprzętową.
"Nasuwa się podejrzenie, ze panowie Barcikowski i Pruszyński ściśle związani z Sojuszem Lewicy Demokratycznej przedkładali lojalność wobec kolegów partyjnych nad lojalność wobec państwa i zasad prawa, jakie ich wiążą. Oznaczałoby to nie tylko tolerowanie, ale de facto przyzwolenie na przestępczą działalność prowadzoną na szkodę państwa" - napisał w doniesieniu do prokuratury poseł Ziobro.