Zeznania przed kamerą

Toczący się obecnie proces dwóch toruńskich
policjantów oskarżonych o przekroczenie uprawnień jest w całości
rejestrowany przez mikrofony i kamery toruńskiego sądu rejonowego.
Jest to pierwszy taki przypadek w tym regionie - piszą toruńskie
"Nowości".

Według "Nowości" taką decyzję podjęto po tym, jak obrońcy zarzucili sędziom, że zapisy w protokole sporządzanym na gorąco podczas rozprawy, nie oddają do końca tego, co w rzeczywistości dzieje się na sali. Chodziło - podkreśla dziennik - o zeznania i zachowanie jednego ze świadków.

Postępowanie dotyczy dwóch policjantów, którzy w październiku 2003 r. wezwani zostali do domowej awantury. Zdaniem prokuratury, niepotrzebnie nadużyli siły podczas wyprowadzania z mieszkania kobiety i ponadto jeden z funkcjonariuszy wyzywał ją niecenzuralnymi słowami. Oskarżeni nie przyznają się do winy.

Rozprawy w tym procesie do pewnego czasu toczyły się normalnie. Bez rejestrowania ich przez mikrofony i kamery. Podczas jednego z posiedzeń doszło do ostrego spięcia między adwokatami oskarżonych, prokuratorem i składem sędziowskim.

"Naszym zdaniem sąd w protokole przesłuchania świadka nie oddawał w pełni wszystkiego, co działo się na sali rozpraw. Przede wszystkim zachowania zeznającego" - powiedział mecenas Dariusz Kłos, jeden z obrońców oskarżonych policjantów. Dodał, że był dla nich bardzo ważny świadek, ponieważ podczas procesu całkowicie zmienił swoje zeznania. Podkreślił też, że obrońcy złożyli nawet z tego powodu wniosek o zmianę składu sędziowskiego. Został on jednak odrzucony.

Wówczas prokurator - jak podkreślają "Nowości" - zaproponował, że może warto zacząć proces od nowa i w całości nagrywać. Żeby w przyszłości uniknąć podobnych sporów o treść protokołu. Zarówno sędziowie jak i obrona zgodzili się na takie rozwiązanie.

Toruńskie sądy są od ubiegłego roku przygotowane na taką ewentualność. W mikrofony i instalację do nagrywania zarówno dźwięku, jak i obrazu wyposażone są w sumie trzy sale rozpraw. Teraz po raz pierwszy ich techniczne możliwości wykorzystane zostają w pełnym zakresie - zaznaczają "Nowości". (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy