Żart Austriaka ściągnął gniew muzułmanów

Niewybredny żart na tablicy reklamowej przed jednym z barów w Austrii wywołał burzę w internecie. Właściciel knajpy, którego posądzono o islamofobię, przeprasza muzułmanów za nazwanie ich potencjalnymi zabójcami.

Szokujący chwyt reklamowy k.u.k. HofbeislSzokujący chwyt reklamowy k.u.k. Hofbeisl
Źródło zdjęć: © Facebook
Paulina Ciesielska

O tym, że słowa mają wielką moc i nie wszystko, co przeczytamy w internecie, należy rozpowszechniać, na własnej skórze przekonał się przedsiębiorca z Bad Ischl w Górnej Austrii. Właściciel lokalnej karczmy umieścił na tablicy reklamowej przed wejściem taki oto napis: "Statystycznie rzecz biorąc, osoby jedzące wieprzowinę rzadziej wysadzają siebie i innych". Sądził, że "zabawne" hasło znalezione w sieci przyciągnie uwagę klientów i docelowo pozwoli mu zwiększyć dochody w firmie. Przeliczył się.

Reakcje na szokujący chwyt marketingowy karczmarza były natychmiastowe. Ale nie takie, jakich oczekiwał mężczyzna. W mediach społecznościowych zawrzało. Internauci, udostępniając zdjęcie tablicy reklamowej, nie szczędzili gorzkich słów pod adresem właściciela knajpy. Mężczyznę z automatu posądzono o islamofobię.

"Bezczelność", "Faszystowska stolica 2024", "Teraz wszystkich muzułmanów nazywa się potencjalnymi zabójcami" - to tylko niektóre z komentarzy oburzonych internautów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Akcja na granicy z Niemcami. Finał kontroli polskiego auta

Karczmarz zreflektował się i zamieścił na Facebooku oficjalne przeprosiny. Jak tłumaczy, zrozumiał swój błąd, nie jest islamofobem i nie chciał nikogo zranić ani zniesławić.

Dyskryminacja w austriackich knajpach

Przy okazji zagraniczne gazety przypominają historię innego karczmarza z Austrii, który kilka miesięcy temu jasno określił, kto może odwiedzać jego knajpę w Karyntii. Wykluczeni zostali weganie, hipisi, ekolodzy i Arabowie. W rozmowie z lokalną prasą właściciel knajpy twierdził, że podjął taką decyzję po ostatniej wizycie gości z krajów arabskich. - Położyli dziecko i brudne buty na stole na środku restauracji, a następnie obrazili moją kelnerkę, bo powiedziała, że ​​nie powinni tak robić - mówił.

Źródło: "Münchner Merkur"

Wybrane dla Ciebie
Ziobro zostaje w Budapeszcie. "Szykuję się na ciężką bitwę"
Ziobro zostaje w Budapeszcie. "Szykuję się na ciężką bitwę"
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku
Szwedzkie lotnisko zamknięte. Przez drony
Szwedzkie lotnisko zamknięte. Przez drony
Kaczyński o decyzji komisji ws. Ziobry: tu nie chodzi o sprawiedliwość
Kaczyński o decyzji komisji ws. Ziobry: tu nie chodzi o sprawiedliwość
Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji
Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji
Serdeczni czy zazdrośni? Jak naprawdę widzą się Polacy
Serdeczni czy zazdrośni? Jak naprawdę widzą się Polacy
Dożywocie dla rosyjskiego żołnierza. Zastrzelił ukraińskiego jeńca
Dożywocie dla rosyjskiego żołnierza. Zastrzelił ukraińskiego jeńca
Ławrow popadł w niełaskę Kremla? Nie było go na kluczowym posiedzeniu
Ławrow popadł w niełaskę Kremla? Nie było go na kluczowym posiedzeniu
Spotkanie w Belwederze. Prezydent przyjął nowych ambasadorów w Polsce
Spotkanie w Belwederze. Prezydent przyjął nowych ambasadorów w Polsce
Burzliwa dyskusja nad immunitetem Ziobry. Co działo się na komisji?
Burzliwa dyskusja nad immunitetem Ziobry. Co działo się na komisji?
Najnowszy sondaż. KO zwiększa przewagę nad PiS
Najnowszy sondaż. KO zwiększa przewagę nad PiS
Działo się w czwartek. Ziobro w Budapeszcie, "Wielki Bu" w Polsce [SKRÓT DNIA]
Działo się w czwartek. Ziobro w Budapeszcie, "Wielki Bu" w Polsce [SKRÓT DNIA]