Żargon branżowy jest niezrozumiały dla klientów
Prawie dziewięciu na dziesięciu europejskich nabywców usług druku
przyznaje, że nie rozumie części żargonu branżowego, który 43 proc.
z nich uważa za przyczynę źle zrealizowanych zleceń - wynika z
badań przeprowadzonych na zlecenie firmy Canon. Ponadto więcej niż
połowa respondentów uważa terminologię drukarską za frustrującą.
Aż 60 proc. ankietowanych z Wielkiej Brytanii, Finlandii i Norwegii było zirytowanych używaniem niezrozumiałych terminów technicznych przez drukarzy. Ze wszystkich Europejczyków najbardziej przekonani o swojej znajomości terminologii byli Włosi, ale tylko jeden na pięciu z nich (19 proc.) przyznał, że "w pełni rozumie" terminologię drukarską.
Wskutek spowodowanych stosowaniem żargonu drukarskiego nieporozumień między drukarzem a nabywcą 43 proc. respondentów zdarzyło się otrzymać wydruki, które nie spełniały ich wymagań. 30 proc. ankietowanych przynajmniej raz przełożyło telefon do drukarza ze względu na niezrozumiały język - we Francji odsetek ten wyniósł 53 proc. W dodatku prawie 20 proc. badanych wstydziło się zapytać o wyjaśnienia w sytuacji, w której nie rozumiał terminologii.
Jedna trzecia ankietowanych (34 proc.) uważała, że drukarze dobrze wyjaśniają konkretne terminy, kiedy zostaną o nie zapytani, a tylko 10 proc. sadzi, że nie potrafią ich jasno wytłumaczyć. Trzech na czterech respondentów przyznało, że bardziej zrozumiałe terminy drukarskie sprawiłyby, że czuliby się bardziej traktowani jako klienci. Lepsze zrozumienie zwiększyłoby ich pewność siebie i ograniczyło frustrację.
- Badania jasno pokazują, że drukarze, którzy używają zrozumiałego języka są bardziej cenieni przez klientów - skomentował sondaż Mark Lawn, dyrektor ds. marketingu rozwiązań profesjonalnych w Canon Europe. - Po raz pierwszy w historii branża druku musi położyć szczególny nacisk należy położyć na marketing i promocję swoich usług, do czego pierwszym krokiem jest ułatwienie klientom zrozumienia pełnej oferty - dodał.
Badania przeprowadzone na zlecenie Canon przez instytut ICM Research w lutym 2008 roku wśród 2068 biznesmenów z Europy zainspirował niedawny raportem firmy, który ujawnił, jak duży odsetek menedżerów druku nie rozumie znaczenia terminu "web-to-print".