Zagórny na wolności
Przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych Marian Zagórny wyszedł w poniedziałek z wrocławskiego więzienia. Przed zakładem karnym witała go żona i kilkudziesięciu związkowców.
Po wyjściu z więzienia Zagórny powiedział, że nie zrezygnuje z działalności związkowej. Nie wiem jakie to będą metody, ale nawet po tej odsiadce będę bronił polskich rolników - powiedział.
Minister sprawiedliwości Lech Kaczyński podpisał decyzję o zawieszeniu wykonywania kary wobec Zagórnego.
Przewodniczący został skazany na 15 miesięcy więzienia za wysypywanie importowanego zboża na tory. Kaczyński powiedział, że decyzja o zawieszeniu kary ma związek z procedurą ułaskawienia Zagórnego rozpoczętą przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Zdaniem Kaczyńskiego, Zagórny powinien zostać ułaskawiony, ale na 5-letni okres próbny. Gdyby w tym czasie popełnił jakiekolwiek przestępstwo, musiałby wrócić do więzienia.
Kaczyński podkreślił, że związkowiec nie popełnił pospolitego przestępstwa i zawieszenie wykonania kary wobec niego będzie najlepszym wyjściem z punktu widzenia wymiaru sprawiedliwości, a jednocześnie ostrzeżeniem dla Zagórnego. (aka)(reb)