Zachodni liderzy objęci zakazem wstępu w Rosji do... sklepu wolnocłowego
Gdyby Barack Obama, Angela Merkel lub David Cameron chcieli zrobić zakupy w sklepie wolnocłowym na lotnisku we Władywostoku, to nie zostaną obsłużeni. Wspomniana trójka oraz kilkoro innych polityków zachodnich i ukraińskich zostali tam objęci zakazem wstępu - donosi brytyjski serwis internetowy i100.
01.09.2014 | aktual.: 01.09.2014 15:52
Osobliwą tablicę z zakazem zauważył rosyjski pisarz Michaił Idow, zamieszczając jej zdjęcie w jednym z serwisów społecznościowych. Nie ulega wątpliwości, że nawiązuje ona do popularnej w ostatnim czasie w Rosji "mody" wywieszania zakazu wstępu dla Baracka Obamy, czemu najczęściej towarzyszy jego przekreślony wizerunek. Ma to być ironiczna odpowiedź Rosjan na zachodnie sankcje ekonomiczne.
Jednak to, co zaskoczyło Idowa, to profesjonalizm wykonania tablicy oraz miejsce jej wywieszenia. Jak słusznie wskazuje, trudno sobie wyobrazić, by znalazła się ona w tym miejscu bez wiedzy i zgody władz lotniska.
Zakaz zakupów w lotniskowym sklepie wolnocłowym - co warte uwagi, wyrażony łamaną angielszczyzną - objął przywódców siedmiu państw - USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Kanady, Japonii i Australii, a także sześcioro ukraińskich polityków.
- Wygląda na to, że to, co zaczęło się jako kiepski oddolny żart, szybko staje się kiepskim żartem instytucjonalnym - komentuje Idow, cytowany przez serwis i100.
Tymczasem Zachód już szykuje kolejne sankcje mające objąć rosyjską gospodarkę w odpowiedzi na pełzającą inwazję Kremla na wschodniej Ukrainie. Rosjanom nie pozostanie chyba nic innego, jak znów odpowiedzieć drwiną i ironią. Ale będzie to śmiech przez łzy.
Źródło: i100, WP.PL