Wznowiono ruch w tunelu Wisłostrady

- Chciałam przeprosić wszystkich tych, którzy przez 10 miesięcy mieli te utrudnienia. Na pewno było trudniej jeździć. Naszym zadaniem było przede wszystkim bezpieczeństwo w tunelu, który jest nad (budowaną) linią metra - powiedziała dziennikarzom Gronkiewicz-Waltz.

- Chcielibyśmy otworzyć w przyszłym roku tunel II linii metra. To jest ten najtrudniejszy fragment budowy, ponieważ on się odbywa w samym centrum miasta i rzeczywiście utrudnia bardzo, momentami nawet paraliżuje, ruch. Jak już przez to przejdziemy, to będzie ogromny skok cywilizacyjny - powiedziała Gronkiewicz-Waltz.

Pytana o koszty prac naprawczych w tunelu prezydent miasta odpowiedziała: "Koszty są w ramach wykonawcy, w związku z tym nie obciążają miasta".

Kierowcy poruszający się jedną z głównych stołecznych arterii łączącej północne i południowe dzielnice miasta jeżdżą przez tunel dwoma z trzech pasów ruchu w każdą stronę. Dla kierowców podróżujących z północy dostępny jest także jeden pas jezdni biegnącej nad tunelem.

Na godz. 7 rano zaplanowano konferencję prasową prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, która spotka się z dziennikarzami przy wylocie z tunelu Wisłostrady, od strony ul. Jaracza.

Tunel był zamknięty dla ruchu od 14 sierpnia ubiegłego roku, kiedy budujący pobliską stację II linii metra (Centrum Nauki Kopernik) natrafili na ciek wodny nieujęty w ekspertyzach poprzedzających prace budowlane. Zalana została konstrukcja stacji, a woda wymyła m.in. grunt pod tunelem Wisłostrady. Ze względów bezpieczeństwa zamknięto wówczas tunel i sąsiadujący z budową Most Świętokrzyski.

Po dwóch dniach i wstępnej ocenie skutków awarii przez władze Warszawy zdecydowano się przywrócić ruch na moście, jednak tunel pozostał zamknięty. Zarówno komunikacja miejska, jak i kierowcy skierowani byli na wytyczone objazdy. Od czasu podmycia tunelu Wisłostrady alternatywna droga przebiegała przez nieprzystosowane do dużego natężenia ruchu ulice warszawskiej dzielnicy Powiśle.

Pod koniec sierpnia 2012 roku dyrektor projektu w konsorcjum AGP Metro Polska, które buduje II linię stołecznego metra, Mustafa Tuncer przedstawił bilans szkód spowodowanych przez awarię. Jak poinformował spod tunelu ubyło ok. 6,5 tys. metrów sześciennych wody i ziemi. "Płyta jezdni jest pozbawiona naturalnej podpory" - powiedział wtedy Tuncer. Badania obszaru pod tunelem pokazały, że pusta przestrzeń pod płytą tunelu Wisłostrady ma ok. 60 m długości i jest wypełniona wodą do ok. 2 metrów od spodu płyty.

Władze Warszawy zapewniały wtedy, że choć niemożliwe jest określenie dokładnego terminu przywrócenia ruchu w tunelu Wisłostrady, to prace naprawcze nie powinny potrwać dłużej niż 4 miesiące.

W połowie września ub. roku generalny wykonawca II linii metra rozpoczął prace nad przywróceniem stabilności gruntów otaczających budowę stacji, na której doszło do awarii. Luka, która powstała po wymyciu gruntu spod tunelu Wisłostrady, została stopniowo wypełniona betonem. Po tej operacji wykonano też dodatkowe odwierty, do których wprowadzono specjalne mieszanki chemiczne mające dodatkowo związać grunt pod jezdniami tunelu.

W połowie czerwca tunel Wisłostrady przeszedł próby obciążeniowe.

Władze warszawskiego metra informowały wcześniej, że po otwarciu tunelu nie planuje się ponownego jego zamykania z powodu prac przy II linii metra.

Centralny odcinek II linii metra będzie miał siedem stacji (Rondo Daszyńskiego, Rondo ONZ, Świętokrzyska, Nowy Świat - Uniwersytet, Centrum Nauki Kopernik, Stadion Narodowy i Dworzec Wileński) i połączy lewo- i prawobrzeżną Warszawę.