Trwa ładowanie...
d2hln9p
03-03-2003 13:29

Wzięli urzędników sposobem


Ponad 40 pracowników służby zdrowia i pacjentów rozpoczęło w poniedziałek okupację gabinetu wojewody dolnośląskiego. Cztery pracownice zadłużonego wrocławskiego szpitala im. Rydygiera okupują też pomieszczenie w urzędzie marszałkowskim, który mieści się w pobliżu siedziby wojewody.

d2hln9p
d2hln9p
Policjanci wyprowadzają jedną z kobiet okupujących sekretariat przed gabinetem wojewody dolnośląskiego (fot. PAP/Adam Hawałej)
Źródło: Policjanci wyprowadzają jedną z kobiet okupujących sekretariat przed gabinetem wojewody dolnośląskiego (fot. PAP/Adam Hawałej)

"Wzięliśmy urzędników sposobem. Od rana do Urzędu Wojewódzkiego wchodziło po kilka osób i o umówionej godzinie wszyscy spotkali się przed gabinetem wojewody i wkroczyli do sekretariatu" - powiedział Kazimierz Kimso z komitetu protestacyjnego pracowników służby zdrowia.

Pomieszczenie okupują pielęgniarki, lekarze i pacjenci z Wrocławia, Strzelina, Trzebnicy, Kłodzka, Legnicy i innych miejscowości Dolnego Śląska.

"Nie zamierzamy już pikietować czy stać na schodach z plakatami przed urzędami. Pracownicy służby zdrowia na Dolnym Śląsku traktowani są jak ludzie drugiej kategorii, a okupacja potrwa do skutku" - zapowiedział Kimso.

d2hln9p

Protestujący domagają się przede wszystkim oddłużenia placówek służby zdrowia w regionie. Długi dolnośląskich szpitali przekraczają już 800 mln zł. Komitet protestacyjny chce również zwiększenia stawek na leczenie szpitalne w regionie i wypłaty zaległych pensji dla pracowników służby zdrowia.

Protestujący zaskoczyli służby porządkowe Urzędu Wojewódzkiego. Zaraz po rozpoczęciu okupacji gabinetu wojewody budynek zamknięto. Rozmowy z przedstawicielami komitetu protestacyjnego podjął wicemarszałek województwa. (aka)

d2hln9p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2hln9p
Więcej tematów