Wypadek z udziałem szydło. Prokuratura wszczyna śledztwo
Prokuratura Regionalna w Białymstoku wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości w postępowaniach związanych z wypadkiem Beaty Szydło w 2017 r. w Oświęcimiu.
Co musisz wiedzieć?
- Prokuratura Regionalna w Białymstoku rozpoczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości związanych z wypadkiem z udziałem Beaty Szydło, który miał miejsce w lutym 2017 r. w Oświęcimiu.
- Śledczy badają, czy funkcjonariusze publiczni nie przekroczyli swoich uprawnień oraz czy nie doszło do niedopełnienia obowiązków w trakcie postępowania prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie.
- Kierowca fiata seicento, który zderzył się z rządowym samochodem, został uznany za winnego nieumyślnego spowodowania wypadku, ale postępowanie zostało warunkowo umorzone na rok.
Jakie są zarzuty wobec funkcjonariuszy?
Prokuratura Regionalna w Białymstoku postanowiła przyjrzeć się bliżej postępowaniom związanym z wypadkiem Beaty Szydło. Śledczy chcą ustalić, czy funkcjonariusze publiczni nie przekroczyli swoich uprawnień oraz czy nie doszło do niedopełnienia obowiązków. Wątpliwości dotyczą zarówno postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie, jak i późniejszych postępowań sądowych.
Co utrudniało wyjaśnienie sprawy?
Prokuratura wskazuje, że nieprawidłowości mogły wpłynąć na utrudnienie wyjaśnienia wszystkich okoliczności wypadku. W komunikacie podkreślono, że działania te mogły zaszkodzić interesowi publicznemu, w tym zaufaniu obywateli do organów wymiaru sprawiedliwości oraz zasadzie równego traktowania obywateli wobec prawa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowy test do policji. Sprawdziliśmy, jak to wygląda
Jakie były wcześniejsze decyzje sądów?
W marcu 2018 r. krakowska prokuratura okręgowa wystąpiła do sądu w Oświęcimiu o uznanie winy kierowcy fiata z warunkowym umorzeniem postępowania na rok. W lipcu 2020 r. sąd rejonowy w Oświęcimiu uznał kierowcę za winnego nieumyślnego spowodowania wypadku, ale warunkowo umorzył postępowanie. Sąd stwierdził również, że kierowca BOR złamał przepisy. W lutym 2023 r. Sąd Okręgowy w Krakowie utrzymał wyrok wobec kierowcy fiata.