Wypadek Polaka w Tatrach na Słowacji. Wysłano śmigłowiec
35-letni Polak spadł z wysokości około 100 metrów w Tatrach Zachodnich na Słowacji. Wysłano po niego śmigłowiec ratunkowy.
Jak poinformowała słowacka Górska Służba Ratownicza, w sobotę otrzymali zgłoszenie o poważnym wypadku w Tatrach Zachodnich. 35-latek z Polski spadł z wysokości około 100 metrów ze szlaku między Wołowcem a Derawą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjechała na czerwonym świetle. Później utknęła między rogatkami
"Doznał wielu urazów"
"Turysta doznał wielu urazów kończyn i głowy" - podkreślono w komunikacie. Na miejsce wysłano helikopter Śmigłowcowego Pogotowia Ratunkowego.
Po dotarciu na miejsce lekarz i ratownik medyczny zostali opuszczeni do rannego przy pomocy wciągarki. Przebadano go, zapewniono opiekę medyczną, a następnie wciągnięto na pokład i przetransportowano do najbliższego szpitala.
Czytaj więcej: