Wyłudzający odszkodowania komunikacyjne przed sądem
55 osób oskarżyła łódzka prokuratura o udział w
zorganizowanej grupie przestępczej, która na terenie Zgierza i
Łodzi wyłudzała odszkodowania komunikacyjne. Według prokuratury, w
sumie firmy ubezpieczeniowe straciły co najmniej milion złotych.
Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu
Rejonowego w Zgierzu.
30.06.2004 11:40
Oskarżeni to głównie mieszkańcy Zgierza i okolic Łodzi, w wieku od 25 lat do 68 lat. W skład grupy wchodzili m.in. bezrobotni, właściciele warsztatów samochodowych, zakładów blacharskich, a także pięciu funkcjonariuszy policji i trzech likwidatorów szkód.
Grupa działała od grudnia 1999 roku do grudnia 2002 roku. Jej szefem - według prokuratury - był 38-letni bezrobotny mieszkaniec Zgierza Krzysztof M. Oszuści wyłudzali odszkodowania komunikacyjne za sfingowane kolizje drogowe, fałszowali rachunki za usługi w zakładach blacharskich oraz faktury na zakup części i podzespołów samochodowych. W sumie sfingowali kilkadziesiąt kolizji drogowych. Odszkodowania wyłudzili od dziewięciu firm ubezpieczeniowych.
Pięciu byłym policjantom zgierskiej "drogówki", obok udziału w grupie przestępczej zarzuca się także poświadczenie nieprawdy co do faktu zaistnienia kolizji drogowych oraz łapownictwo. Wszystkich wydalono ze służby.
Oskarżonym grozi do 10 lat pozbawienia wolności, jedenastu spośród nich przebywa w areszcie.