Wybuch gazu na kempingu Los Alfaques w Hiszpanii
Opalali się nad morzem. Zginęli w kilka minut - zdjęcia
W największej w historii katastrofie drogowej zginęło 217 osób, a kolejne 200 zostało rannych
To była najtragiczniejsza katastrofa drogowa w historii. W kilka minut zginęło - według różnych źródeł - od 217 do nawet 270 osób, a ponad 300 zostało rannych. Wszystkie one spędzały beztroskie wakacje na nadmorskim kempingu, nie spodziewając się niczego złego.
11 lipca 1978 r. kemping Los Alfaques w Alcanar był wypełniony niemal do ostatniego miejsca. W sumie około tysiąc urlopowiczów odpoczywało na leżakach i kocach, w namiotach czy przyczepach na placu kempingowym, usytuowanym pomiędzy nadmorską plażą a drogą N-340.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło krótko po godzinie 14.30. Przejeżdżająca drogą ciężarówka z przyczepą, wioząca płynny propylen, uległa rozszczelnieniu, co w konsekwencji spowodowało niespotykanej siły wybuch. Ognisty podmuch o temperaturze ponad 1000 stopni zmiótł wszystko i wszystkich w promieniu 300 metrów. Połowa mieszkańców kempingu zginęła lub została poparzona.
Przedstawiamy kulisy najgorszej na świecie katastrofy drogowej.
(Wikipedia/Polska Times/meg)