Wybory 2020. Nowy alert RCB budzi emocje. Chodzi o głosowanie
Nie o silnym wietrze, burzach z gradem czy ulewach, ale o niedzielnych wyborach prezydenckich. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina w swoim alercie, że... seniorzy, kobiety w ciąży i osoby niepełnosprawne mogą w wyborach prezydenkich głosować bez kolejki.
11.07.2020 | aktual.: 11.07.2020 14:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zazwyczaj alerty RCB uprzedzają Polaków o gwałtownych zjawiskach, jak ulewy, wichury i burze. Ostrzegają również przed możliwymi podtopieniami oraz wzrostami poziomu wody w rzekach. Podczas wprowadzania obostrzeń przypominały, że należy zasłaniać usta i nos, utrzymywać odpowiedni dystans.
W sobotę wysłano alert związany z wyborami prezydenckimi. "II tura wyborów prezydenckich w niedzielę 12.07. Osoby 60+, kobiety w ciąży oraz osoby niepełnosprawne będą mogły głosować w komisjach wyborczych bez kolejki" - przeczytali Polacy w swoich telefonach.
Jak wyjaśnia RCB w komunikacie, alert został wysłany "w związku ze zmianą zasad obsługi wyborców przez obwodowe komisje wyborcze". - Państwowa Komisja Wyborcza zwróciła się z apelem do organów władzy i administracji publicznej o jak najszersze rozpowszechnienie informacji o nowych przepisach wśród wyborców - czytamy dalej.
Zgodnie z nowelizacją rozporządzenia Ministra Zdrowia, obwodowa komisja wyborcza w pierwszej kolejności musi zapewnić obsługę pięciu grupom wyborców. Czyli osobom po 60. roku życia, kobietom w ciąży, osobom z dziećmi do lat 3, osobom z orzeczeniem o niepełnosprawności oraz tym, które posiadają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
Wybory 2020. Kontrowersje wokół alertu. "Niby cisza, a jednak..."
W rozmowie z Onetem sprawę skomentował były szef PKW Wojciech Hermeliński. - Nie widziałbym podstawy do kwestionowania tego rozporządzenia z prawnego punktu widzenia. Gorzej byłoby, gdyby w takim rozporządzeniu doprowadzono do istotnego ograniczenia praw obywatelskich - ocenia.
Jednak informowanie o tej zmianie poprzez alert RCB wzbudziło emocje. - SMS nie przypomina nawet o obowiązujących zasadach bezpieczeństwa - oburza się posłanka Klaudia Jachira. - Wczoraj informacja o intensywnych opadach, a dzisiaj alert RCB dotyczący wyborów? - pisze były kandydat na prezydenta Stanisław Żółtek. - Niby cisza wyborcza, a jednak słychać szepty... - dodaje.