Wspólny posiłek w obliczu śmierci. Niezwykłe zdjęcia obiegły świat
Fotografie ze zrujnowanej wojną syryjskiej Dumy podbijają internet. Na zdjęciach widać kolorowe i suto zastawione stoły stojące pośród zburzonych budynków i leżących na ulicy gruzów. W ten sposób Syryjczycy postanowili uczcić jedną z tradycji Ramadanu, wspólnie spożywając iftar.
Zdjęcia stały się już symbolem niezłomności Syryjczyków, którzy nawet w obliczu śmierci i wojennej pożogi pamiętają o tradycyjnych religijnych rytuałach. Jednym z nich - przypisanym do Ramadanu - jest iftar, czyli pierwszy posiłek spożywany po zachodzie słońca (w tym czasie muzułmanin powinien powstrzymać się od spożywania między świtem a zmierzchem). Dlatego w Dumie zorganizowano wspólny posiłek, który odbył się na zasypanych gruzami ulicach.
Iftar przygotowany został przez Fundację Adeleh, organizację charytatywną bliską środowiskom rebelianckim. Przedstawiciele fundacji zapowiedzieli już, że będzie organizować posiłki aż do Id al-Fitr, czyli święta kończącego Ramadan. - Do organizacji takiego wydarzenia z reguły podeszlibyśmy z ostrożnością, ale korzystamy z ostatniej deeskalacji konfliktu - tłumaczył w rozmowie z BBC rzecznik Adeleh. Do tej pory iftar - zwyczajowo spożywany w większym gronie - organizowano raczej w domach i meczetach, ze względu na zagrożenie bombardowaniem.
Oprócz fotografii, na których widać również uśmiechnięte syryjskie dzieci, cieszące się chwilą beztroski w targanym wojną mieście, opublikowano także film z uroczystego posiłku:
Porozumienie dotyczące utworzenia czterech "stref bezpieczeństwa" została zawarta w zeszłym miesiącu przez Rosię, Iran i Turcję. Duma była jednym z punktów zapalnych trwającej od 6 lat wojny domowej. Obecnie miasto znajduje się pod kontrolą rebelianckiej koalicji Dżajsz al-Islam, "Armii Islamskiej". W maju b.r. po raz pierwszy od października 2016 roku do Dumy dotarł konwój z pomocą humanitarną. "Dziś w Dumie życie trwa pomimo śmierci" - napisał na Twitterze technik medyczny z Syrii.