WSI będzie podlegało MON
Powołane w miejsce Wojskowych Służb
Informacyjnych służby będą podlegały ministrowi obrony narodowej -
zapowiedział szef Kancelarii Prezydenta Andrzej
Urbański.
Na początku ubiegłego tygodnia prezydent Lech Kaczyński przejął inicjatywę ustawodawczą w sprawie projektu ustaw o likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych.
Jedną ustawą zostanie całkowicie rozwiązana dotychczasowa struktura, a drugą ustawą zostaną powołane dwie nowe służby. Zostaną one najprawdopodobniej - jako centralne urzędy administracji państwowej - podporządkowane ministrowi obrony narodowej - powiedział na antenie Radia Zet Urbański.
Dopytywany później przez dziennikarzy sprecyzował: Będą podlegały ministrowi obrony narodowej i będą koordynowane przez ministra ds. służb specjalnych. Ten koordynator będzie miał możliwość - za zgodą premiera - uzyskiwania tych informacji, których dotychczas nigdy w Polsce nie uzyskiwały władze cywilne.
Na antenie radia Zet szef Kancelarii Prezydenta zapowiedział również, że nastąpi "stuprocentowa weryfikacja" pracowników nowych służb, a dokona jej - w ciągu kilku tygodni - "duża komisja". Jak wyjaśniał, komisja będzie co najmniej 21-osobowa, "może większa" i w "trzech osobnych zespołach będzie weryfikowała równocześnie wszystkich chętnych" do pracy w nowych służbach. Urbański przyznał, że w komisji znajdą się również osoby cywilne.
Pakiet ustaw o likwidacji WSI i powołaniu nowych służb wywiadu i kontrwywiadu wojskowego miał być inicjatywą rządową. Według doniesień mediów, rządowe prace nad pakietem utrudniał jednak spór między koordynatorem ds. służb specjalnych Zbigniewem Wassermannem a ministrem obrony narodowej Radosławem Sikorskim.